Mizoandria, rasizm i smród woke dydaktymu wtłoczny w jeden 55 minutowy odcinek, wypełniłby dwa filmy. Nie da się tego oglądać z działającym mózgiem. Nowa inkwizycja niszczy kolejny kultowy tytuł, ale punkty propagandpwej checklisty odhaczone. Czekam na kolejne odcinki, bo nie znoszę dobrej rozrywki po ciężkim dniu pracy, ale za to uwielbiam, kiedy w każdym serialu, mówią mi jak mam myśleć, kochać i czuć.
pelna zgoda, smierc mozgu, ale...ogladajacych. Opis kompleksow widza doskonaly, przyznaję. Dodalbym do tego: ubytki wyksztalcenia, projekcie wlasnych kompleksow, samotnosc i frustracje psychologiczne z tego tytułu i kompleks koloru skory. Reszta zjawisk idealnie w opis czesci widowni.
wstawaj ze$rales sie
to jest serial o niczym kompletnie, masa watkow niewiadomo po co wpleciona
jak np. watek tej stuknietej siostry albo tej pasierbicy lesbijki (czemu mial sluzyc ten watek z sextasmami ?)
slabiutkie dialogi, niektore sceny i rozmowki bohaterek w aucie az przyprawiaja o ciary zenady, tragicznie sie tego slucha
aktorsko tez bez rewelacji, jodie foster wyglada jakby na sile to grala
na plus na pewno oddanie klimatu alaski i moze oddanie trudow pracy gliniarzy, ale tez to wielokrotnie sie pojawialo w innych filmach czy serialach i bylo zrealizowane lepiej
dociagne te 6 odcinkow do konca, ale mam nieodparte wrazenie ze traci sie czas
Wstawaj: wycieklo ci cos z deficytow na poczatku wypowiedzi. Wymieniamy poglad, nie wnikamy kto gdzie, czy na wc siedzi rozmowca w stajni ze zwierzetami gospodarskimi czy inne kompleksy, to poza konkursem, tu wymieniamy o filmie/zjawiskach spolecznych poglady a nie kto gdzie siedzi. Ale odnosnie komentowania serialu, to nawiaze. Ja nie twierdze ze serial jest jakis genialny czy cos, odnioslem sie jedynie do ograniczen umyslowych i poznawczych czesci widowni, slabiej wyksztalconych itp. Serial rozwija sie i ocenie na koncu, a nie po okladce paru odcinkow. Tym sie rozni wywazona opinia od ograniczen umyslowych czesci widowni. Poki co jest przecietnie, ale nie formulowalbym tak skrajnych opinii.
no to ci gosc napisal co mu przeszkadza w tym serialu, a ty od razu naskakujesz, ze jest uposledzony itp itd.
nie, tak nie napisalem, nie imputuj mi jesli nie zrozumiales. Napisalem, ze dobrze napisal, wrecz pochwalilem takie obrazowanie, tyle ze diagnoze w odniesieniu do czesci widzów. Nic personalnie mu nie pisalem. Czytaj ze zrozumieniem.
wiecie? teraz masz urojenia widząc za kogos? eee, pozostane przy swoim zdaniu pozwol niezaleznie od tego czy wypowiadasz sie za siebie czy zmagasz z urojeniami odnosnie jaźni
Dziękujemy za twoją pogłębioną psychoanalizę innego użytkownika bazy filmów i seriali. Fajnie, że użyłeś dużo mądrych słów.
nie interpretujesz tego, to twoje urojenie. Nigdzie nie dokonalem takiej analizy, ale dzieki za uznanie mojego znawstwa psychologii. Tu sie zgadzam, choc nie odnosilem tego do zadnego usera akurat a do zjawisk szerszych spolecznych
ok, dam ci czas na nauczenie sie czytania ze zrozumieniem, skoro nawet tego nie umiesz przyswoic. Zacznij powoli, najpierw slownik, potem dyskusje, poki co sie nie nadajesz na watek
O ile można krytykować drugi i trzeci sezon to nadal był to True Detective. To COŚ nie zasługuje na to miano. Bardzo słaby kryminał i tyle. Lepiej odpalcie sobie Mindhunter jeśli ktoś nie widział.
Co wy wszyscy tu piszecie??? Pierwszy sezon mistrz a ten jak dotąd drugi po nim pod wzgledem tajemniczości historii.
Jak z was takie mądrale to napiszcie jak sie zakończy to cała grupowa halucynacja i za kilka tygodni wrócimy do tematu. Zobaczymy.
Taa,szczegolnie final 3 odcinka,zenada totalna.2 sez to arcydzielo przy tym gownie totalnym.
No mówię, idiota. Masz całkowitą rację i nigdy przenigdy nie zmieniaj zdania. Przeciez niktn nigdy nie odpuszcza serialu po jednym, dwóch odcinkach, bo od razu widać że to kupa, czy nie przestaje czytać książki po 20,30 stronach widząc, że autor nie ma talentu a książka na jest zle napisana?
Został jeden odcinek do końca. Zabawne jest, że koleś miał całkowitą rację. Mieliśmy wielkie nadzieje, bo tytuł i seria, ale odjąć Jodie Foster oraz tytuł i mamy kino klasy B, jeśli nie C. Nudne, głupie, wtórne. Dialogi, przecedzone przez stek wulgaryzmów, absolutnie debilne. To jest połączenie kompletnego braku kreatywności i durnej propagandy. Musiało się tak skończyć i pewnie było to mozna przeczuć od początku. Na plus zdjęcia i praca kamery, ale HBO zawsze to ma na propsie.
F£ck! Gościu, zanim pozwolisz sobie dzielić się z innymi swoją opinią, popracuj proszę nad ortografia, bo to jest przerażające, że dorosły facet nie potrafi poprawnie pisać po polsku i robi błędy na poziomie 5 klasy specjalnej.
osmieszasz sie mowiac mu o ortografii samemu kaleczac w upokorzeniu jezyk, nie majac nic do powiedzenia czyli pustka filmowa ha ha, zaorales sie
e tam, homofoby i rasisci dojechali, kupili bilety do kina, to sie liczy, a ze jakies wylewy dadzą publicznie to wyksztalceni ludzie zlewaja raczej ziewem
podalem argumenty, nie dawaj pytan retorycznych bo to cie osmiesza, pisze na temat, a nie retoryka ogolnikow
Mnie się wydaje, że Ty jesteś inteligentny. I to nas łączy. Tobie też się wydaje, że jesteś inteligentny.
to nas ale dzieli, bo ty piszesz od rzeczy. Brak argumentow, ad personam to przejaw frustracji zyciowej, wspolczuje ci