Wszystko super, Tylko nie rozumiem czemu mam wrażenie że coś jest strasznie zwolnione, a jednocześnie za dużo w 1 sezonie, Alice, Jacinda/Kopciuszek, Waver/gold/Rumpel, Regina/Ronnie/Evil Queen, Gerthruda, Roszpunka/Belfrey, i co najważniejsze mała Lucy. Tu brakuje dwóch sezonów minimum ta historia ma coś jak 1 sezon , potrzebował kopa na rozpęd tu dzieje się na odwrót, tam cały sezon to było wiarę Emmy. Tu 3 odcinki które były długie jak jasny czort. Sabat czarownic był później naprawdę kapitalny. Czegoś mi zabrakło bo obsada wbrew nawet mojej wcześniejszej opinii to ma sens, błąd to rezygnacja choćby o 1 sezon. Świat życzeń i 3 hooków i henrych to już gruba przesada.
Wiesz co, wydaje mi się, że chodzi Killiana z sezonów 1-6 ( od Emmy) o Hook'a z Wish Realm i trzeci to Rogers(Hook z Hyperion)