Czarnobyl
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- Rankingi
- pozostałe
Ogólnie to wszystko jest tu świetnie zrealizowane, pięknie oddano realia epoki, tylko z kilkoma postaciami sobie nie poradzono.
Żona strażaka jest postacią płaską, stereotypowa blondynka, która gdy się jej powie by czegoś nie robiła i tak to zrobi, nie wykluczam wcale, że żony strażaków łamaly nakazy ale ta nawet specjalnie nie dopytuje co jest jej mężowi. Słysząc i widząc jak jego stan gwałtownie się pogarsza robi wszystko aby być z nim jeszcze bliżej. Niby naturalne jest to, że gdy ktoś nam bliski umiera to chcemy mu towarzyszyć ale w tym konkretnym przypadku wypadło to zbyt tandetnie jakby twórcy potrzebowali tej postaci tylko do pokazania lekkomyslnosci ludzi wobec zagrożenia o którym nie wiedzieli zbyt dużo. Trudno się z nią nawet jakoś utożsamiać bo jest zagrana i napisana przeciętnie, w sposób iście Hollywoodzki są sceny z nią pokazane. I chociaż realia się zgadzają to jak ta postać została napisana i zagrana jest dla mnie zgrzytem. Ani my jako widzowie nie wchodzimy w jej położenie zbytnio by się przejąć jej tragedia ani ona jako aktorka też specjalnie nie za wiele robi poza hollywodzkim ogrywaniem sceny dochodzenia. Ach złamie te zakazy, miłość pokona wszystko a że nie pytam co jest mężowi i dlaczego mam nie wchodzić to już nie jest istotne!
https:// natemat.pl/274175,serial-czarnobyl-online-na-hbo-prawdziwa-historia-milosci-stra zaka-i-zony
Skasuj pauzę pomiędzy // i na temat, i poczytaj sobie artykuł. Tam masz wszystko opisane dlaczego żona zachowywała się tak a nie inaczej, w sumie to nawet są tam fakty, których w serialu nie ma, i tylko dodam, że to nie przemyślane zagranie twórców, a po prostu przeniesienie prawdy na ekran :)
Scena gdzie pyta, co mu jest byłaby bez sensu. Przecież my, widzowie, wiemy już. Ta scena nic nowego by nie wniosła. Może wypełniłaby czas antenowy.
Oczywiście można by włożyć w usta lekarce jakąś prognozę, przewidywania, fakty, ale wtedy personel nie wiedział tego, bo nie mieli wcześniej do czynienia z taką sytuacją.
A ta historia jest oparta na faktach - istniała taka żona strażaka i jej mąż.
To uczucie gdy próbujesz być mądrzejszy niż życie ;]. Nie chcę być złośliwy, ale PvPM4 jak kawa na ławę wyłożył Ci, że zachowanie żony zostało w serialu przedstawione zgodnie z prawdą. Po co wypisujesz więc głupoty? Żeby zgodnie z internetowym stadem potwierdzić zasadę "nie znam się, to się wypowiem"?
Przepraszam najmocniej, że wyraziłem swoje zdanie. Przepraszam, że to zrobiłem na portalu gdzie wyraża się własne zdanie. Przepraszam, że nie mam wehikulu czasu aby zobaczyć cenę odpowiedzi.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
