Pierwszemu sezonowi dałem 7, drugiemu 8. Jest kilka niedociągnięć realizacyjnych. Np. po wdepnięciu w żółtą farbę Ruben w kolejnych scenach ma czyste buty aby ponownie mieć pobrudzone kilka odcinków później. Zastanawiające jest to, że główni bohaterowie mają jakąś nadzwyczajną zdolność regeneracji. Sezony dzieli kilka dni a szwagier Rubena po postrzale w nogę w pierwszym sezonie jest w wyśmienitej formie w drugim. Ogólnie bardzo fajny serial :) :) :)