Netflix dodal ten serial do swojej oferty, wiec sprobowalem go poogladac i dochodze do wniosku ze to poprostu chyba nie jest do bingewatchingu. Taki jeden 20min odcinek raz na jakis czas zeby sie odprezyc - super, ale po 2/3 sie zwyczajnie męcze. Spodziewalem sie czegos duzo lepszego biorac pod uwage oceny. Strasznie powtarzalny, odcinki sa bardzo nierowne no ogolnie wszystko jest takie srednie. Nie widze w tym niczego niesamowitego ale moze takie seriale nie sa dla mnie.
Dam mu jeszcze kilka/kilkanascie odcinkow szansy bo czytalem zeby przebrnac przez conajmniej 2 sezony ale podobne opinie czytalem o Chlopakach z Barakow a do konca nie bylem nim zachwycony. Faktycznie bylo lepiej ale bez wiekszego szalu.
Jest 4:34, a ja wlasnie wyłączyłem 3 sezon the office z bólem.
Tak, że ja mam na odwrót, nie mógłbym byc usatysfakcjonowany jednym krótkim odcineczkiem :p
Perełka, kisne z tego wszystkiego, jakie to dopracowane a fabuła mnie wciąga dużo bardziej niz Chłopaków z Baraków