PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=202887}

Biuro

The Office
8,8 88 903
oceny
8,8 10 1 88903
8,8 22
oceny krytyków
Biuro
powrót do forum serialu Biuro

Ten serial to tragedia!

użytkownik usunięty

Steve Carell - jak go lubiłam tak zrobił z siebie idiotę skończonego tym swoim "graniem" że
mam odruch wymiotny kiedy słyszę jego głos albo widzę jego twarz ..
Jak ten "serial" może mieć taką wysoką ocenę? Kogo bawi takich niskich lotów "humor" ?
Robienie z siebie upośledzonego emocjonalnie i społecznie półgłówka - czy Was to
rozśmiesza ?

W jakim celu się produkuje taki chłam ????!

ocenił(a) serial na 10

No niech Ci będzie i pokrótce odpowiem Ci na Twoje pytania
The Office nie jest pozycją, której targetem jest światowa inteligencja. Nie jest też czymś, co bawić będzie jedynie umysłowe niziny. Ludzi którym się The Office spodoba nie można określać jako bezguści. Polubienie The Office to w ponad 100% kwestia gustu. Ciężko taki typ humoru z czymkolwiek porównać bo jest to i komedia klasycznie sytuacyjna i komedia nieklasycznie absurdalna, a oparte jest to wszystko na kręgosłupie zrobionym z mockumentary i przyprawione kinem obyczajowym. Ta mieszanka jest tak nieoczywista i nieotrzaskana obiektywem kamery, że dość ciężko ją z czymś porównać i widz siadający do tego serialu stawia się w roli eksperymentatora na sobie. Jeśli ktoś obejrzy pierwszy sezon (to dość wiarygodna próbka gustu, można mniej jak strasznie odrzuca) i go to nie bawi, nie grzeje i nie ziębi to może sobie z czystym sumieniem darować i wielkiej straty dla swojego rozwoju nie uczyni. Nie mówię przez to, że The Office nie będzie się podobał większości. Wydaje mi się, że będzie wręcz odwrotnie. Aktorzy są dobrzy i nieopatrzeni (poza Carellem [w sensie dobry, ale opatrzony]), a postacie rozpisane i zarysowane wyśmienicie za co należą się brawa scenarzystom. A Co do oceny, to moim skromnym zdaniem zbyt niska, dopiero na IMDB lepiej to wygląda.
No i jeszcze jedno, skoro piszesz tutaj, że serial jest chłamem to później nie oczekuj na w miarę kulturalne odpowiedzi, już w innym wątku wprowadziłeś trochę zamieszałeś, co być może było Twoim zamiarem, a taka sytuacja książkowo wpasowuje się do przykładu pewnego rodzaju nielubianego przez wszystkich internetowego zachowania :]

użytkownik usunięty
gambitx7

Cały sezon widziałam bo miałam tę nadzieję, ale niestety. Nie wiem w co się wpisuje moja wypowiedź pod Twoim tematem ale dla mnie ten serial jest tym czym napisałam. A najbardziej irytujący jest właśnie S.Carell.
Tak wiem .. ma takiego grać ale litości...Może gdyby inny aktor to zagrał ?
Mimo wszystko jestem na NIE.

ocenił(a) serial na 9

Serial jest genialny,tak jak kolega opisał,sutuacyjna komedyjka i wcale nie dla debili,tylko inteligentnych.Problem polega na tym ,że zawsze znajdzię sie ktos kto tego nie przełknie,tym razem to kobita ;)
Tak czy inaczej nigdy nie widziałem podobnego serialu,to dla mnie nowośc w najlepszym wydaniu.

użytkownik usunięty
Oktavian7

A to że "kobita" to co? że opóźniona czy jak? nie podoba mi się i już. Wiesz nie użyłam nigdzie słowa "dla debili" . I tu nie idzie o zrozumienie. A o klimat który Ciebie bawi. A mnie już nie.

ocenił(a) serial na 9

Napisałem ,że akurat kobita,więc się nie irytuj.;)
Nie lubię się kłócić,więc rączka na zgodę :)

użytkownik usunięty
Oktavian7

Oki :))

ocenił(a) serial na 10
Oktavian7

Odnośnie Twojego ostatniego zdania, jeśli szukasz seriali z podobnym, specyficznym rodzajem humoru to zwróć uwagę, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś na:
- It's Always Sunny in Philadelphia
- Arrested Development
-Trailer Park Boys
Wielce prawdopodobne, że spodobają Ci się te tytuły ...

ocenił(a) serial na 9
gambitx7

Dzięki,Philadelphie obejrzałem chyba z jeden odcinek czy dwa-nawet dobry,momentami bardzo.
Ale wiesz,nie widziałem serialu z taką praca kamery jak w Office(i tymi zwierzeniami do niej ,jak w dokumencie) ;)
Jak obejrzałem pierwszy odcinek to pomyślałem"WTF?" ;>,ale potem przywykłem i to bardzo ten genialny serialik wyróżnia.

ocenił(a) serial na 10
Oktavian7

Trailer Park Boys, właśnie tam jest taka praca kamery a serial jest podobnie jak The Office w pewnym stopniu rodzajem monodokumentu. Tylko, że akcje tam są totalnie przegięte, więc dla próby możesz najpierw zobaczyć jedne film i sprawdzić czy humor Ci podejdzie ...
A Philadelphia po prostu trzeba polubić, dla jednych to dno dla drugich arcydzieło, ja osobiście skłaniam się ku temu drugiemu :]

ocenił(a) serial na 9
gambitx7

Racja ,ale Devito i tak zawsze bedzie formie :))

ocenił(a) serial na 9
Oktavian7

Polecam Modern Family.

ocenił(a) serial na 9
gambitx7

A ja mogę polecić jedno z moich niedawnych odkryć - Parks and Recreation. Serial od 2 serii jest prześmieszny i chyba jest w stylu The Office. Co prawda na razie obejrzałam tylko dwa odcinki The Office i Parks and Recreation jest bardzo w tym guście tylko .... śmieszniejszy. Mam nadzieję, że The Office się jeszcze rozkręci. Czy jest ktoś kto oglądał oba te seriale?

ocenił(a) serial na 10
madziula8421

Dobrych komedii nigdy nie za wiele. Na pewno nie omieszkam nie sprawdzić. Na tą chwilę oglądam Louie (IMO zajebisty serial) i zamierzam Extras, w ogóle warte zobaczenia jest chyba wszystko z czym miał coś wspólnego Ricky Gervais czyli pierwowzór Michaela z brytyjskiej wersji The Office :]

ocenił(a) serial na 9
gambitx7

Ricky Gervais to ten świrus, który prowadził rozdanie Złotych Globów drugi rok z rzędu :) Jak uda mi się gdzieś znaleźć The Office w angielskiej wersji to obejrzę bo ciekawa jestem, który szef Gervaisa czy Carella jest lepszy. Po obejrzeniu 8 pierwszych odcinków stwierdzam, że w tej roli Carell jest po prostu FE NO ME NAL NY ! :)

ocenił(a) serial na 9
madziula8421

Wybaczcie odświeżanie po ponad roku. Ja oglądam i uwielbiam oba.
Podobieństwo między tymi dwoma produkcjami nie jest przypadkowe, ponieważ Parks and Rec wyszło od producentów Biura.

ocenił(a) serial na 9
gambitx7

Zgadzam się z każdym zdaniem.

ocenił(a) serial na 8
gambitx7

Zgadzam się ze wszystkim co napisała gambitx7 i podpisuję się pod tym obiema rękami :).

Steve Carell dostał Złotego Globa za swoją FENOMENALNĄ grę w tym serialu. Serial nie dość, że jest całkiem popularny w Stanach, to bardzo ceniony przez krytyków i dostał sporo nagród.

Są różne gusta, nie oczekuj, że do ciebie trafi to, co kochają inni.

Niskich lotów humor? Sorry, ale chyba sobie kpisz. Serial ma nieporównywalnie bardziej inteligenty scenariusz niż większość popularnego chłamu, o serialach ze śmiechem w tle nie wspominając.

użytkownik usunięty
Kazioo

Ja nie oczekuję niczego a już na pewno nie tego że " trafi" do mnie "to co kochają inni". Poza tym to że jacyś krytycy to docenili czy nawet wyróżnili spływa po mnie jak po kaczce, gdyż najzwyczajniej w świecie nie sugeruję się opiniami krytyków podczas szukania filmów czy seriali.
Sama oceniam to co zobaczyłam.
Dla mnie nie jest jego gra "fenomenalna" a męcząca. Nic na to nie poradzę. I owszem w moim odczuciu jest tak jak napisałam. I dla twojej wiadomości nie oglądam seriali " ze śmiechem w tle" czy jakiegoś "chłamu" bo to nie nie wkracza w mój krąg zainteresowań.

ocenił(a) serial na 10

Ze swojej strony mogę dodać, że pierwsze dwa czy trzy odcinki The Office także mnie nie zachwyciły, rola Carella wydawała się zbyt karykaturalna, a żarty odrzucające. Jednak mam dość duży próg wytrzymałości w tych sprawach i teraz nie żałuje, a Michael obok Dwight stały się moimi ulubionymi postaciami. Złote myśli Michaela powinni gdzieś opatentować np.
'"Raz przeżyłem bez seksu 28 lat, A potem następne siedem..."
Z ciekawości spojrzałem na Twoje oceny seriali i wyglądają bardzo trafnie, wg mnie of course, tylko Biuro nie jest pozycją na jedynkę, no ale każdy ma do tego prawo ...

użytkownik usunięty
gambitx7

Wiesz może to jest efekt postaci granej przez Carell'a..generalnie on mnie najbardziej denerwował. Cała reszta była w miarę ok. Ale właśnie te jego teksty, ten karykaturalny śmiech, tubalny głos - modyfikowany na potrzeby opowiedzenia kolejnego żenującego żartu..Echh koleś sprawił że jak go lubiłam kiedyś to w chwili obecnej normalnie znieść nie mogę jego osoby...:-/ i nawet nie mogłam się skupić na innych osobach bo on jakby mi przysłonił swoją - innych. Tak to wyglądało.

ocenił(a) serial na 9

Trochę przesadzasz z tą "radykalną" krytyką ;p Jeżeli wszelkie opinie są wyrazem odczuć po obejrzeniu 1 sezonu (miał chyba 5-6 odcinków tylko) to zapewniam cię, że ja również miałem mieszanie uczucia na tym etapie oglądania - Carell również dla mnie na początku był niezmiernie irytujący, a serial bez rewelacji. Mimo wszystko postanowiłem się "przemóc" i sięgnąłem po sezon 2, a potem 3, 4, 5... :D. Ostatecznie mimo trudnych początków serial stał się jednym z moich ulubionych - kreacja postaci, humor jak i sam sposób prowadzenia akcji serialu niezwykle przypadł mi do gustu - seriale tego typu z reguły opierają się na kolejnych związkach bohaterów w nim grających tak, że po 5-6 sezonie każdy "zaliczył" każdego z przerwami na tzw życiowe tragedie. Dodam, że nawet postać Carella po czasie irytuje coraz mniej i mniej ;p, aż człowiek zdaje sobie sprawę, że kreacja postaci Michela jest na swój sposób doskonała (mowa o kreacji postaci w serialu komediowym, a nie czy w rzeczywistości ktoś taki mógłby pełnić funkcję dyrektora oddziału ;p).
Podsumowując serial odznacza się często bardzo oryginalnym humorem jak i "świeżością" mimo, iż ma już na koncie 8 sezonów, a kreacje postaci takich jak Dwight, Jim czy Michael na długo zostaną zapamiętane przez liczną grupę widzów(jako ciekawostkę dodam, że duża liczba odcinków jest reżyserowana jak i wymyślana przez aktorów, którzy w nim grają).
Z mojej strony mogę polecić serial Modern Family, który nie do końca pasuje do innych produkcji wspomnianych w tym wątku, ale również jest niezwykle zabawny i pod wieloma względami oryginalny.

użytkownik usunięty
_Logicman_

Owszem dość oryginalny. Może za jakiś czas dam mu szansę.
Akurat oglądam MF ale chyba to z goła inny rodzaj humoru ;)

ocenił(a) serial na 9

to jest genialna parodia szefa, który udaje że coś robi w pracy, a w sumie jego działania sprowadzaja sie do przeszkadzania w pracy innym,w sumie czasto spotykany przypadek w realnym życiu

użytkownik usunięty
kozodoj

Być może jest ona (parodia) genialna ale mi działa na nerwy. Niestety.

ocenił(a) serial na 9
kozodoj

Dokładnie,nic dodać nic ująć,kwintesencja Michaela ;----]

ocenił(a) serial na 9
Oktavian7

najbardziej teraz mi brakuje tych jego pomysłów na spotkania w pokoju konferencyjnym, konkursów, inwencji. gdzie pozostali pracownicy patrza na siebie niezrozumiale

ocenił(a) serial na 10
kozodoj

...

kozodoj

Dokladnie. Trzeba pracowac by to zrozumiec:P. Kolezanka pewnie jeszcze nie miala wlasnego szefa:P

użytkownik usunięty
adi200022

Jeśli mówisz o mnie, to miałam niejednego szefa czy szefową i to gorszego / szą niż to co jest pokazane w serialu...

ocenił(a) serial na 9

A może cierpisz po prostu na wrodzoną wadę genetyczną - brak poczucia humoru? ;)

użytkownik usunięty
frojd1978

Wyobraź sobie że nie, ten gatunek komediowy nie trafił do mnie i tyle w temacie.

użytkownik usunięty
kozodoj

Tak rozumiem, ale może to karykaturalne pokazanie jego osoby tj szefa mnie dobiło.

ocenił(a) serial na 10

Dzień dobry. Nie rozumiem jednego, jaki jest cel pisania tego typu komentarzy? Jeśli chodzi o mnie to również zaczynałem oglądać różne seriale, z różnym efektem, jedne przypadły mi do gustu, inne nie. Jednak nie wypisuję pod innymi produkcjami komentarzy w podobnym tonie. Nie podoba mi się, nie wchodzę na stronę i cześć. Policzkuję taki serial/film milczeniem :D

użytkownik usunięty
tommy7811

Wiesz ja nie jestem Tobą, więc może nie porównuj mnie do siebie; dlaczego robię coś czego Ty nie robisz. Jaki jest cel itd...
Masz taki wynalazek jak właśnie owo forum gdzie można swoje zdanie napisać nt konkretnego serialu /filmu. Nie podoba Ci się co o tym myślę ok, ale skoro się już wypowiadasz to się wielece nie zastanawiaj jaki jest cel bo ja Ciebie mogę o to samo zapytać, jaki masz cel pisania komentarza pod moim postem ?
:)

ocenił(a) serial na 10

Policzkujesz seriale, których poczucie humoru do Ciebie nie trafia, ciętymi komentarzami. Lubisz to. :)

użytkownik usunięty
tommy7811

Ciekawa opinia ale z tym mi się tak zdarzyło jedynie. Więc seriale to za dużo powiedziane ;)

ocenił(a) serial na 10

Steve Carell nie jest żadną karykaturą w the Office, a jego kwintesencją. Nie dziwne, że skoro on Cię denerwuje i nie możesz go znieść to nie jesteś w stanie zrozumieć przekazu serialu. I to co mu zarzucałaś, że jest przeznaczony do półgłówków, świadczy niestety o Twojej nieudolności wyłapania nieoczywistego a czasami i niełatwego humoru. Część osób nie lubi the office bo nie potrafi wyłamać się poza swoją głęboko zakorzenioną polskość i identyfikować się z życiem któregokolwiek z bohaterów.

użytkownik usunięty
jezynka

Przekaz zrozumiałam doskonale, co nie jest równoznaczne z tym że formuła tego "dzieła" mi odpowiada.
Cieszę się że określiłeś sam siebie tą próbą psychoanalizy. Bawią mnie próby zaszufladkowania mnie do grona ludzi z" głęboko zakorzenioną polskością.." tylko na podstawie mojej oceny jednego serialu :)
Niesamowite ile na takim forum jest specjalistów psychoanalityków którzy oceniają innych a nie siebie i zawsze wiedzą najlepiej ze wszystkich co jest czego przyczyną.

ocenił(a) serial na 10

ciesz się, że nadałam Twojej wypowiedzi i osobie w ogóle jakiś walor intelektualny biorąc pod uwagę, że Twoim powodem do krytyki serialu jest fakt nieodpowiadania przez The office znanym przez Ciebie kanonom.

Twoja krytyka co najgorsze nie odnosiła się jednak do samej konwencji serialu, ale do aktorstwa S.Carrella, co woła o pomstę do nieba. Przypominam, że fakt bycia dobrym aktorem nie oznacza automatycznie że polubisz graną przez niego postać.

użytkownik usunięty
jezynka

Tak już z samego wrażenia nie mogę oddychać. Mam inne zdanie nt. temat i cokolwiek tu napiszesz tego nie zmieni. jakbyś dalej miał problem ze zrozumieniem tekstu czytanego - wyobraź sobie że ludzie mogą mieć odmienny gust od twojego. I na tym etapie możesz już spokojnie zaprzestać prowadzenia swojej wybujałej analizy.,Nie podoba ci się. to twój problem. Nie próbuj też rozumieć jakie kanonu kto woli (np ja) bo jak widać liczy się tylko jeden - twój.
Jego gra w tym serialu mi się nie podoba.

ocenił(a) serial na 10

masz racje, nie ma sensu marnować na Ciebie czasu.

i jak piszesz do kobiety, to używaj rodzaju żeńskiego.

użytkownik usunięty
jezynka

Wybacz nie wiedziałam że jesteś kobietą. Odruchowo tak pisałam.

ocenił(a) serial na 8

Ja od siebie tylko dodam, że pomimo Carell jest niesamowicie dobrym aktorem, to swoją 'osobowość sceniczną' jeśli idzie o The Office złapał dopiero od drugiego sezonu. Pierwszy to, zupełnie przeciętne i blade, odbicie Ricky'ego Gervaisa z oryginalnej, brytyjskiej wersji tego serialu. TENno55, przyznać racje Ci trzeba że wszystkiego lubić nie trzeba, ale szczerze proponuje zapoznanie się z oryginałem, gdzie humor jest dużo mniej widoczny, a czasem wręcz przygnębiający.

użytkownik usunięty
OrsonY

Tak tez uczynię, to dobry pomysł.

takiej komedii szukałem ! a na dodatek w konwencji biura - na razie jestem po 2 sezonach, ale chcę więcej, Michael to kwintesencja, jak ktoś wspominał on jest hybrydą moich byłych szefów, tak by praca wyglądała w miarę normalnie, ale musi krążyć, mnożyć problemy, robić głupie mowy, pozorować pracę, mam nadzieję że nie będzie monotonii, bo kilka sezonów się uzbierało

ocenił(a) serial na 10
Gom3z

Sezony 2-6 to wg mnie maksymalna miazga (w dobrym tego slowa znaczeniu). Potem (po odejsciu Michaela) jest juz gorzej, ale jeszcze spokojnie daje sie ogladac.
Dzis zaczynam 4 raz od poczatku. Po prostu serial miazdzy tak bardzo, ze nawet nie mam czasu zaczac angielskiej wersji Biura.

A jesli autorka tematu ma awersje do Carella i uwaza to za humor "niskich lotow", to niech tak zostanie. Na **uj drazyc temat?

ocenił(a) serial na 10

Rozumiem, że serial może ci się nie podobać, a rola Carella irytować, ale żenujące jest pisanie typu "serial", "humor", itd. Tak, to jest serial, a nie przedstawianie teatralne, więc dlaczego piszesz o nim w cudzysłowie? To że ci się nie podoba ma świadczyć o tym, że Office nie jest serialem?
A odpowiadając na twoje pytania - taki humor, czy jak wolisz "humor" bawi chociażby mnie. Tak, rozśmiesza mnie Michael Scott, który zresztą z czasem robi się mądrzejszy i bardziej dojrzały. No ale tego pewnie się nie dowiesz, skoro nie oglądasz.
Na przyszłość proponuję trochę więcej zrozumienia wobec ludzi, którzy mają inny gust i poczucie umoru, niż ty.

użytkownik usunięty
yossarian84

Tobie proponuję to samo.

ocenił(a) serial na 10

Ależ mi nie musisz tego proponować, bo jak zapewne zauważyłaś swym wnikliwym umysłem, w pierwszym zdaniu swojej wypowiedzi napisałem wyraźnie, iż rozumiem to, że komuś Office może sie nie podobać.
Natomiast twoje średnio błyskotliwe pytania typu "w jakim celu się produkuje taki chłam", "jak ten serial może mieć taką wysoką ocenę?" itd. świadczą jedynie o tym, iż żyjesz w przekonaniu, że to właśnie twój gust jest jednym słusznym, a ludzie których ten serial bawi, to jakieś prostaki i prymitywy, które nie mają tak wysublimowanego poczucia humoru jak ty., więc ich wysoka ocena Biura nie może być traktowana poważnie. I tylko tego się doczepiłem.
Więc powtarzam - na przyszłość więcej zrozumienia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones