Z pozornie głupiego serialu o nastolatkach, wyszła ciekawa parodia filmów pseudo-dokumentalnych poruszająca ciekawy temat oraz dotykająca wielu sfer życia nastolatków.
użyłbym raczej określenia "prostego pomysłu", ale ogólnie się zgadzam, całość wypadała interesująco, chociaż moim zdaniem historia była za bardzo rozciągnięta, i do tego Dylan oraz jego przyjaciele było mocno irytujący...
jestem dość świeżo po obejrzeniu seriali dokumentalnych the Keepers i Making a murderer i w tym kontekście pomysł na serial parodiujący ten gatunek jest całkiem ciekawy