Włąśnie obejrzałem 2 odcinek 4 seoznu i mam pytanie. Tylko bez spojlerów. Czy skoro porwalo znowu Alanę to ludzie z teraźniejszości nie powinni przypadkiem o niej zapomnieć jak o Mai? Proszę o odpowiedź :)
Było powiedziane, że w przypadku Mayi skasowali im wspomnienia, chcieli by o niej zapomniano. O Alanie natomiast chcieli by pamiętał, bo inaczej to by nie była kara.