Woody Allen

Allan Stewart Konigsberg

7,3
11 669 ocen scenariuszy
powrót do forum osoby Woody Allen

Gdy usłyszałam ile Kraków miałby zapłacic Allenowi żeby zechciał nakręcic tam film to.... zlikwidowałam serduszko przy nazwisku reżysera... zawiódł mnie. To Woody Allen powinien zapłacic żeby mógł nagrywac film w tak pięknym mieście. Amen.

majkalipcowa

ale po przemyśleniu oddałam... za to genialne kino sprzed lat.....

majkalipcowa

"Główną przeszkodą na drodze do zrealizowania tego pomysłu są koszty. Na wyprodukowanie filmu Allena miasto musiałoby wyłożyć 10-15 milionów dolarów."

Nie obchodzi mnie to. Ja chcę Allena w Krakowie.

Mushu

No i na miernych, przereklamowanych reżyserów to są pieniądze...

majkalipcowa

Taka reklama za 15 milionów to nie wcale głupi pomysł. Myślę, że warto gdyby krakowscy włodarze o tym pomyśleli. A co do argumentu, że Allen powinien zapłacić za nagrywanie w pięknym Krakowie - chyba nawet nie wiesz ile w naszej części Europy jest równie pięknych lub ładniejszych miast.

majkalipcowa

Taka reklama za 15 milionów to nie wcale głupi pomysł. Myślę, że warto gdyby krakowscy włodarze o tym pomyśleli. A co do argumentu, że Allen powinien zapłacić za nagrywanie w pięknym Krakowie - chyba nawet nie wiesz ile w naszej części Europy jest równie pięknych lub ładniejszych miast.

bachan

Racja

użytkownik usunięty
majkalipcowa

o, już się zaczyna najazd imbecyli na forum... filmów nie robi się za darmo, jest coś takiego jak "producent", karków nie musi być producentem, wystarczy, że producenta znajdzie. oczywiście każdy głupek się złapie na tendencyjny tytuł artykułu i nie pomyśli, bo po co? nie wpadnie też na to, że gdyby karków został producentem to będzie też beneficjentem (za trudne słowo zapewne więc tłumaczę - zarobi na filmie więc inwestycja się pewnie wróci).

majkalipcowa

Gdybym wygrał w Lotto to sam bym zapłacił Allenowi, żeby zrobił film w Polsce XD

everybodylies_

Dziwię się, że ciągle Polakom odbijają się kompleksy, że to my musimy wszystkim płacic żeby łaskawie zareklamowali nasz "biedny" kraj. Podnieśmy w końcu trochę głowy. Nie jesteśmy ostatni z ostatnich. My też mamy dobre kino, świetnych twórców. Woody Allen był jest i będzie tylko jeden, ale nie przesadzajmy...

majkalipcowa

100% racji

majkalipcowa

Rozumiem Twoje oburzenie, bo naprawdę szkoda by było, gdyby Allen nie mógł nakręcić filmu w jednym z piękniejszych miast Polski (jestem krakowianką). Ale właśnie w Twojej wypowiedzi zawarty jest jakiś mega kompleks! Masz świadomość, że jesteśmy zwykle na szarym końcu i teraz aby się połechtać chcesz żeby nam się kłaniali. Śmieszne. Nie patrzę na nasz kraj w ten sposób, mamy wiele do zaoferowania, ale niepotrzebnie gonimy za jakimś idiotycznym zachodem, który niesie w większości zgniliznę (ja tam wolę wschód). I wpadamy w kompleksy, bo nasza rzeczywistość jest inna niż Amerykanów czy Włochów.

Ja nie mam kompleksów na tym polu, za film trzeba zapłacić, a jak się nie ma pieniędzy, to trzeba je zdobyć. Inaczej filmu nie będzie, proste. Taka sama sytuacja byłaby gdyby chciał kręcić film na Alasce, w Singapurze czy Paramaribo. Nie ma kasy- nie ma filmu. Przepraszam, ale prezentujesz myślenie wsioka, który uważa, że jego zagroda jest pępkiem świata.

pan_dora

aż żal patrzeć jak szybko ludzie potrafią przechodzić od "nie masz racji" do "jesteś głupi" gdy brak argumentów :) Czy reżyser z Gdańska też musi zapłacić żeby nagrać film w Twoim pięknym mieście ?

majkalipcowa

Chyba nie zrozumiałaś mojego komentarza :) Wytłumaczyłam Ci, dlaczego uważam że sama masz kompleksy i dlaczego prezentujesz typ wioskowego myślenia, nie rzuciłam tych słów ot tak- aaale jeśli tak właśnie to odebrałaś, to moim obowiązkiem będzie przeprosić Cię najmocniej za to, ŻE NIE ZROZUMIAŁAŚ. Ktoś już wyżej wyjaśnił Ci, podniecona fanko, jak wyglądają sprawy między twórcą a miastem. Tak już jest, pogódź się z tym. Albo sama zostań producentem :) Tyle oleju w głowie masz, zapał- zarób te 15 kawałków i podaruj Allenowi :)

I nie, nie powiedziałam żeś głupia :) Nazwałam tylko typ myślenia jaki zaprezentowałaś. To jest różnica. Ale myślę, że się dopominasz żeby w końcu ktoś Cię w ten sposób nazwał :D Z takim rozumowaniem...

I chyba wyczułam ironię w słowach "Twoim pięknym mieście". Mam rację?
Jeśli tak, to rzeczywiście, jak nie ma się argumentów najlepiej odbić piłeczkę tego typu idiotycznym sarkazmem :) Jeśli się zagalopowałam, to strasznie, naprawdę, strasznie mi przykro..

pan_dora

O Krakowie jako pięknym mieście napisałam pierwsza ja więc skąd miałby byc nagle mój sarkazm ? Nie dyskutuję z osobami, których argumentacja kończy się na obrażaniu rozmówcy. Pozdrawiam więc i poszukaj kogoś na swoim poziomie do dyskusji :)

majkalipcowa

Czyli jednak się zagalopowałam...Muszę jakoś wybrnąć z tej sytuacji, a jakże! Mogłabym napisać "a blablablablabla, nie dyskutuje z takimi osobami..". Ale mam wyjątkowo dobry humor, więc wymyślę coś bardziej błyskotliwego:
Po prostu nie spodziewałam się po Tobie jakiejś konsekwencji, ale, zadziwiające, potrafisz trzymać się jednej wersji :) Zatem za podejrzewanie sarkazmu przepraszam, myślałam że może jesteś dodatkowo niezrównoważona.

Moja argumentacja się nie skończyła na obrażaniu nikogo, ale widzę, że mam do czynienia z jakąś wojowniczą kobietą, która zamiast odpowiedzieć na zarzuty, rzuca sztampowe "poszukaj kogoś na swoim poziomie (w domniemaniu niskim)...". Typowe. Chyba częściej niż zachowania mężczyzn, nie rozumiem zachowania takich jak Ty kobiet- nie kobiet.

Właściwie, mogłam się nie wysilać, tylko napisać "jesteś gópia, żal", wtedy pewnie by dotarło. Jednak, właściwie to się nawet ubawiłam!

Pozdrawiam również, wyjątkowo ciepło, bo w naszym pięknym Krakowie ostatnio coś zimno :)

pan_dora

A jednak nie zrozumiałaś co do ciebie pisałam. Weź coś na uspokojenie i idź już na podwórko, bo jest słońce :) Nie dyskutuję z ludźmi, których argumentacja kończy się na pyskówce i nie wysilaj się już. To dyskusja o Allenie, nie o tobie, więc może bądź uprzejma i już skończ skoro starasz się zrobic tu jedynie coś co bardzo nieudolnie ci wychodzi czyli mnie obrazic :)

majkalipcowa

Widzę, że musisz mieć ostatnie słowo- wtedy poczujesz że wygrałaś :) Ja pisałam o Allenie i po prostu skomentowałam Twoją wypowiedź, ale Ty zdecydowałaś się nie odpowiadać rzeczowo na moje argumenty tylko czepić się 2 słów na SWÓJ TEMAT (nie Allena). Więc to nie ja mam zapędy autobiograficzne :P A w ostatnim poście się rozpisałam, bo myślałam że może jednak wytłumaczę jaśniej..

Nieudolnie Cię obrażam? Wcześniej pisałaś że Cię obraziłam, teraz że jednak nie bo jesteś PONAD TO. Weź się ogarnij i zdecyduj.

Co do Allena, to racja, chyba wszystko w tym wątku zostało już powiedziane, więc możesz iść pikietować na wiejską, czy gdzie tam chcesz :) Ja w każdym razie idę stąd, jejku, może jakieś ziółka jednak wezmę... ? o.O

pan_dora

a właśnie zauważyłam, że ktoś wyżej nazwał Cię IMBECYLEM i sugeruje, że nie znasz znaczenia pewnych słów... Hm, widocznie jego komentarz był najbardziej rzeczowy, więc już nie miałaś czego się czepić.
wyloguj_sie--> gratuluję i podziwiam :)

pan_dora

Coraz bardziej mi ciebie żal, ale niestety muszę cię przeprosic - szkoda mi czasu na czytanie, a tym bardziej komentowanie tego co piszesz więc wybacz, ale nie będę już ani czytac, a tym bardziej tego komentowac. Kompletnie nie zrozumiałaś ani jednego mojego zdania, nie odniosłaś się merytorycznie do mojego pytania skierowanego do ciebie, skupiłaś się na szczeniackim dowalaniu mi. Myślę, że zamiast mnożyc posty pooglądaj jakiś film Allena i spróbuj go zrozumiec :) Powodzenia.

majkalipcowa

Twoja troska mnie wzrusza.
:D jesteś IDEALNĄ rozmówczynią.

Oh, obejrzę i SPRÓBUJĘ zrozumieć, o to się już nie martw.

majkalipcowa

" To Woody Allen powinien zapłacic żeby mógł nagrywac film w tak pięknym mieście. "

Nie mam pytań. Przetrzyj oczy.

majkalipcowa

Ja bym raczej sprawdziła, ile kosztuje Kraków inna forma reklamy i jaki jest zwrot :) A nuż taki film okaże się większym zwrotem niż latający balon koło Wawelu albo szkieletor :P

sailorthoth

Nigdy nie wiadomo czy Tarantino nie nakręciłby lepszej ;)

użytkownik usunięty
majkalipcowa

Moim zdaniem większą przeszkodą niż pieniądze są różnice kulturowe. Allen kręcił w Londynie, Paryżu itd., bo zna te miasta, czuje ich klimat, zna mniej więcej ich historię. Kraków, i w ogóle wschód Europy, to jednak dla niego, jako Amerykanina, wciąż obcy teren. Tzn. wiadomo, jeśli ma to być tylko historyjka miłosna, to można nakręcić, bo taką historyjką nakręcić można wszędzie. Ale jeśli jednym z bohaterów filmu miałoby być również miasto, to nie widzę tego pomysłu.

Sam Allen w wywiadzie powiedział, że w każdym mieście można nakręcic inną historyjkę i ta pasująca w Rzymie mogłaby się wydarzyc równie dobrze w Paryżu, ale już nie w Krakowie. Zapytuję dlaczego ? Chyba jednak nic nie wie o Krakowie, mam nadzieję, że nie nakręci historii o miłości wojennej.... ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones