W tym filmie zagrał naprawdę genialnie, przebił nawet Radziwiłłowicza i Tarkowskiego.Ale ja bardziej cenię role komediowe, jak np.
- magazynier w "Szansie"
- drugi robotnik w "Strachu" [razem ze Stuhrem stworzyli świetny duet]
- Chrypulec w "Pejzażu choryzontalnym
- "Niuniek" w "Party przy świecach" [druga największa rola po "Człowieku"].
- Leon Borowy w "Złotopolskich".
9,5/10 czyli w zaokrągleniu dycha :]