Z żalem i smutkiem wspominam tę sympatyczną postać polskiego filmu. Może nie mega gwiazda, ale też i nie karzełek...Jako niereformowalny fan załganej , mimo to lubianej , "stawki" pamiętam ją oczywiście jako Barbarę Reczko...choć to w porównaniu z "Niewinnymi czarodziejami" to oczywiście epizodzik...niech jej Stwórca da wszystko co najlepsze... w 5 rocznicę ...