Skoro to realne to jakich polskich aktorów wyobrażali byście sobie w tym filmie i w jakch rolach?
popieram, jesli chodzi o polska obsade to dorocinski badz zebrowski jeszcze raz bo w pierwszej czesci dal rade w sumie.
Bardzo bym chciał by zrobiono serial wiedźmin (ekranizacja opowiadań) oraz 5 filmów na podstawie powieści.
Wiedźmin - Krew Elfów
Geralt - Jacek Rozenek
Jaskier - Dorociński lub Braciak
Triss - Marta Ścisłowicz
Yennefer - Nie mam pojęcia być może dobrze ucharakteryzowana Bołądź.
Vesemir - Jacek Koman
Król Demawend - Andrzej Grabowski
Nenneke - w tej roli znów Anna Dymna
Filippa Eilhart - Różczka
Yarpen - Boberek znowu
Rience - Eryk Lubos
Ciri - Na prawdę nie mam pomysłu Zosia Wichłacz tylko , że już za stara :)
Ja nie widzę Wiedźmina w języku angielskim. Spieerd0lą to po całości, bo zrobią slashera z tępymi tekstami, a jeśli nawet nie, to i tak zrobią ten film pod kątem amerykanów, więc ograbią go ze wszystkiego, za co my go cenimy. Jeśli to ma być animacja pod skrzydłami Tomka Bagińskiego. Jeśli film, to dojdźmy do poziomu ruskich w kwestii kasowości, i wtedy się za to bierzmy. Ale pod żadnym pozorem nie oddawajmy kontroli amerykanom, bo wyjdzie bajka dla nerdowskiej gimbazy ;((((((
Ja nie chce żeby tu Polscy grali, niech znajdzie sponsorów, ma kontakty w USA, niech zagrają gwiazdy i paru z naszych, a nei znowu będzie takie sztuczne granie...
albo już bym wolał zeby zrobił serial animowany lub filmy animowane ekranizujące wszystkie książki. Takim sposobem jak trailer wiedzmina.
Ja tam wolę animację... to i ładne efekty mogą dać, i fajne potworki zrobić, i postaci dopasować bez problemu, ot, cud, miód i maliny. Po co z filmem kombinować i ryzykować, że będzie to tandetnie wyglądało?
Zawsze pozostaje nadzieja, będę czekał na film nawet jeśli wyjdzie z tego coś jeszcze gorszego od ekranizacji Wiedźmina z 2001 roku! :D
Może i zyskać... nieważne zresztą, czy film czy animacja, żeby tylko nie skopali tego tak, jak pierwszą wersję.
Dlaczego akurat powinni to być polscy aktorzy?! Dzięki użyciu przynajmniej jednego aktora z Hollywood film uzyskałby o wiele większy rozgłos a koszta by się zwróciły co mogłoby spowodować chęć produkcji następnych części. Z polskimi aktorami i Bagińskim jako reżyserem może to wypalić, ale lepiej byłoby postawić na zagranicznych aktorów i bardziej ambitną produkcję, bo bądźmy szczerzy, ale polscy aktorzy nadają się głównie do dramatów(jedyne co produkujemy w naszym kraju;materiały na oskara). Jedyny plus przy polskic aktorach byłby wtedy gdyby obsada była zaznajomiona z twórczością Sapkowskiego.
Jason Statham, nie znajdzie się lepsza kamienna morda stworzona do kopania tyłków!
A jednak będzie pełnometrażowy film aktorski :)
"Renomowana, amerykańska firma produkcyjna Sean Daniel Company [SDC] - znana z takich produkcji jak seria "Mumia", a także przygotowywanej właśnie nowej wersji filmu "Ben-Hur" czy serialu "The Expanse" - została oficjalnym partnerem Platige Films w przygotowaniach do produkcji pełnometrażowego filmu aktorskiego o wiedźminie Geralcie, bohaterze książek Andrzeja Sapkowskiego."
http://stopklatka.pl/news/film-o-wiedzminie-baginski-i-platige-image-lacza-sily- z-hollywood-kiedy-premiera
Vesimir to tylko Boguś Linda.
Jako Geralt to tylko Żebrowski. Film był kiepski ale Żebrowski jako Geralt był świetn.
Niestety Żebrowski ma już swoje lata a Bagiński, z tego co mówił chce wrócić do tego młodego wiedźmina...