Zawsze jak widzę pana Tomasza, to nasz polski Channing Tatum nawet jesteście w podobnym wieku. Dlatego właśnie nie rozumiem, że większość ludzi zna pana tylko jako Domisia. Skromny, ta sama żona, zdolny, niedoceniony aktor młodego pokolenia. W teatrze też pana nie przeoczyłam. Pozdrawiam...