powrót do forum osoby Tom Waits 
Juz niedługo (20 listopada) ma ukazać się nowy (choć w sporej części kompilacyjny) album T.Waitsa- Orphans, całośc ma składać się z 3! płyt cd- ma być troche nowej muzyki oraz sporo rzeczy nagranych przez wszystkie lata tworczości Waitsa, a które dotej pory nie znalazły miejsca na zadnym krążku. Z tego co mozna wyczytać z oficjalnego info wynika, ze kazda płyta bedzie reprezentowała inny styl. Dla mnie najciekawiej zapowiada sie płyta nr1- Brawlers (mocno bluesowa) i nr3- bastards (podobno sam mrok), natomiast płyte nr2 mają wypełnić ballady, za którymi średnio przepadam. Po troche rozczarowujących nowych albumach Toola, NIN i Pearl Jam, mam szczerą nadzieje (a wrecz pewność),ze chociaż Tom spośród moich faworytów pokaze klasę. Na merlinie juz mozna zamówic za 149zł.
Moja niecierpliwość już od jakiegoś czasu wzbiera.
Ponieważ już dawno próbowałem docierać do rozproszonych utworów Waitsa, mogę zapewnić, że przynajmniej te które słyszałem nie powinny zawieść. "Little Drop Of Poison" - to znamy choćby ze "Shreka 2", "What Keeps Mankind Alive" - to cover bardzo "Waitsowskiego" songu Brechta/Weila, a kończące płytę III "On The Road" to jedna z moich ulubionych piosenek Toma! [A właściwie aranżacja tekstu Jacka Kerouaca].
Także zapowiada się melancholijna, ale i szczerząca zęby uczta :]
Zaniepokoiła mnie tylko sprawa, że albumem Waits wyraźnie prubuje się podsumować, spojrzeć na swój dorobek i całą przeszłość. No cóż... w tym roku ma już 57 lat.
P.S. kto pierwszy wysłucha płyty, niech skrobnie o niej słówko w moim "Przewdniku po twórczości Toma Waitsa" w sąsiednim temacie!
"I left New York in 1949 / To go across the country without a bad blame dime..."
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
