To co Tom zrobił na ekranie było przecudne. Tak bardzo uwierzyłam w tą scenę, tak bardzo mnie poruszyła że nie mogłam wykrztusić z siebie żadnego słowa i tylko wpatrywałam się w ekran. Holland ma niesamowity talent i przez cały film poradził sobie z grą aktorska świetnie. A scena pożegnania z Tonym była złotem. Sam fakt że ja zaimprowizował już mnie rozbroił. Czekam tylko na sequel Spider-Man i na IV części Avengers, bo jestem tak bardzo ciekawa jak rozwinie się ten malutki wątek z jego postacią i relacja ze Starkiem. Ponieważ po samym pożegnaniu widać że Tony nie wybaczy sobie tego co się stało z Peterem i wracając do początku filmu i jego rozmowy z Pepper widać że traktuje chłopaka jak syna mimo tego że może jeszcze tego nie wie ale po tym co się stało myślę że rodzi się tego świadomość a po odzyskaniu chłopka napewno będzie emocjonująca scena na którą już czekam ❤️ A wracając do jego umiejętności aktorskich od których trochę odbiegłam, nie mam najmniejszych zastrzeżeń że ten chłopak jest sukcesem w samym sobie, a to dopiero wspaniały początek jego wielkiej aktorskiej kariery. NAJPRAWDZIWSZY TALENT!