pani miniver, lisie gniazdo, cien podejrzenia i najlepsze lata... - we wszystkich irytujaco taka sama. ten sam zestaw srodkow wyrazu - prawde mowiaz nawet ta sama postac w kazdym z filmow. moze z wiekiem przestali ja obsadzac w roli poczciwej, uczciwej dziewczyny z dobrej rodziny, ale chyba w karierze pomoglo jej bardziej malzenwto niz talent.