W Kingsmanie przypomina trochę Jacka O'Connella, aż zdziwiłam się, że nigdy wcześniej go w niczym nie widziałam - wyglądał znajomo.
po prostu mial pecha w kingsmanie bo firth ma 187, stron 188, a samuel chyba z 190 wzrostu, stad egerton wygladał na takiego niskiego :)
jednak 179 to nadal mało jak na mężczyznę :) a 188 to z kolei nie jakiś zachwycający wynik :) tak czy siak urokliwy chłopak
"jednak 179 to nadal mało jak na mężczyznę :)" - to prawda, że milczenie jest złotem, ale widocznie Ty tej maksymy nie znasz...Bardzo niska (żeby nie rzec płytka) jest Twoja wypowiedź:P
Nawet nie wiem jak to ugryźć tak rozbawiła mnie bezsensowność tej odpowiedzi i równie słaby poziom poprzedniej ^^ co ma piernik do wiatraka to ja nie wiem w tym przypadku, ale skoro już przytaczasz takie maksymy, to może warto z nich skorzystać ? ;) jest to forum, jest dyskusja o wzroście między innymi, a ja wyraziłam swoje zdanie. Ani niemiło, ani agresywnie.
"jednak 179 to nadal mało jak na mężczyznę :) a 188 to z kolei nie jakiś zachwycający wynik :)" - Czytam i nie wierzę...Rozumiem, że gustujesz w wysokich facetach, ale piszesz takie dyrdymały, że aż żal je czytać...Czyli jak facet jest inteligentny, błyskotliwy, ma odpowiedni charakter, ale ma, dajmy na to, 180 cm wzrostu to jest skreślony? A więc panowie: Peter Dinklage, Robert De Niro, Joe Pesci, Danny DeVito mam dla Was bardzo złą wiadomość - jesteście za niscy na facetów...Może operacja wydłużenia kon(i)czyn by się przydała, bo u nierozumiemnic niemacieżadnychszans...
Ps.A Ty co - Małgorzata Dydek? Czy po prostu lubisz wleźć facetowi pod krocze?
Brawo :) powtarzam tylko ze wyrazilam swoja opinie a ty jestes po prostu "burakiem" co tego nie rozumie :) i tak, owszem, niscy faceci nie sa dla mnie atrakcyjni i, uwaga!, to tez moje wlasne zdanie xD ale tu chyba miec go nie wolno. To nie wizaz.pl czy inne smieszne forum zebym sie dluzej z Toba rozprawiala na taki trywialny temat :) nie podnos mi cisnienia kobieto/mezczyzno
Heh, akurat te fora nie służą do rozprawiania na temat wzrostu i Twoich preferencji w tym względzie (jak masz takie ciśnienie w tym względzie, żeby dzielić się ze światem swoimi "wysokimi" wymaganiami to załóż bloga:P), a przez to, co piszesz wychodzisz na pustogłową dziunię. Możesz mieć swoje zdanie, ale nie pisz głupot, bo wychodzisz na idiotkę.
"To nie wizaz.pl czy inne smieszne forum zebym sie dluzej z Toba rozprawiala na taki trywialny temat :)" - no widzisz? Przecież sama go zaczęłaś:P Mam takie same prawo jak Ty do komentowania debilnych komentarzy jak Twój:P
Twoje wpisy odnośnie wzrostu i komentarz: "a ty jestes po prostu "burakiem" pozwalają przypuszczać, że Twój poziom jest bardzo wysoki. Wysoki poziom głupoty. Have a nice (high) life:P
racja, nie strzęp języka bo wyjdziesz na jeszcze bardziej pustą lalę :) czasami warto niektóre kwestie przemilczeć. Sam mam 178 cm wzrostu i nie uważam się za mniej atrakcyjnego od wyższych facetów. Czasami warto spojrzeć na życie z trochę innej perspektywy. Mam nadzieję za to, że Ty masz idealne wymiary.
Sorry, ze po kilku latach odpisuje. To wszystko zalezy ile masz wzrostu. 188 cm to jest juz taki wzrost, gdzie praktycznie w kazdym kraju taka osoba jest wyzsza od wiekszosci, gdy posiada taki wzrost. Moze w Holandii, nie jest bardzo imponujacy, ale nawet tam sporo osob, jest nizszych niz to 188 cm a juz szczegolnie kobiety, wiec tam nie ma problemu znalezc kogos do zwiazku, nawet gdy sie jest nizszym niz te 188cm. Ja mam 185 i jestem wyzszy praktycznie od kazdej kobiety jaka spotykam i to sporo. Ile masz wzrostu? Bo z tego co sie orientuje to wysokie kobiety potrafia odrzucic nawet wyzszych od siebie , ktorzy maja przekroczone standardy wzrostowe a te nizsze to nawet goscia o kilkanascie cm czy wiecej, bo przeciez nie ma tej magicznej bariery 180 lub 185 cm. Nawet gdy ja ma to sie zdarza. Dla mnie to troche smieszne, bo kumam jakby byl z pol glowy nizszy, ale kurde nawet wyzszego od siebie i to sporo, to jest dziwne a tymbardziej, ze wiekszosc dziewczyn nie ma nawet 175. Mialem kolezke 183, ktorego laska 172 odrzucila xD Nigdy tego nie zrozumiem. Skoro mezczyzna nie moze byc niski, to kobieta nie moze byc wysoka?