Ja też wróciłam. A więc po kolei: od czasu do czasu wchodzę na strony "Skandarowskie" popatrzeć sobie na to, jak nasz kochany Edmund wyrósł i poczytać co tam u niego słychać, ale nie jest to już ta sama fascynacja co przed laty. Wyrosłam z tego. Tak sądzę. W końcu liceum zobowiązuje nie? ;D Aczkolwiek jakbym miała możliwość, to chętnie bym z Nim pogadała. :D
Co do pytania Loony: Pierre jest dobry, ale jest tak baaaaaardzo drogo (z boku GC), ja osobiście chodzę do prywatnej fryzjerki, która nigdy nie robi co ja chcę, tylko jak będzie dobrze. I w sumie, jak z włosów do pasa, ścięła mi na chłopaka to byłam zadowolona :D Raz się tylko poddała, jak na początku tegorocznych wakacji chciałam się przefarbować na rudo. Było fajnie, ale mam zamiar wrócić, do moich naturalnych brązowych fal.
Co do szkoły, tak jak Loona jestem w drugiej klasie liceum. Uczę się w klasie o profilu biologiczno - chemiczno - fizycznym z elementami zaawansowanej matematyki, także tylko geografii brakuje do tego "profilu dla samobójców", ale daję radę. Właściwie, całkiem nieźle mi idzie, mimo, że spodziewałam się, że będzie ciężko. Co nie znaczy, że tak nie jest. Sprawdzian z biologii mam średnio co półtorej tygodnia.
Co do tego roku, ja mam pierwszą kartkówkę jutro, z fizyki, a w czwartek sprawdzian z chemii. :)
I popieram Loonę, liceum to zupełnie inna szkoła. Mimo, że uwielbiam swoją klasę z gimnazjum, jak poszłam do liceum zrozumiałam jakimi gówniarzami byliśmy. W szkole średniej się dorośleje. Nie żebym momentalnie zmieniła się z wrzeszczącej realistki w spokojną, poważną przyszłoroczną maturzystkę, ale na wiele spraw ma się zupełnie inne spojrzenie. Jest fantastycznie. U mnie są na przykład fenomenalni ludzie. Jest fantastyczna atmosfera na szkolnym korytarzu. A jakiej muzyki większość słucha <3 magia! :D
haha :D no właśnie, w liceum ludzie wiedzą co to znaczy dobra muza :D. matko, twój profil mnie przeraża hahaha weeeź, ja jestem na matma-angol i ledwo co na matmie wyrabiam, nienawidzę jej z całego serca. nadal nie wiem co robie w tej klasie ;p to takie masochistyczne z mojej strony.
kurcze musze własnie sie niedługo wybrac to fryzjera bo odrosty powoli dają o sobie znac haha ;p, poza tym, mam za gęste włosy...
a Ty jak tam? dokąd masz teraz włosy?
ooo a ja mam rude włosy, a oddałabym wszystko za czarne :D po tym co piszecie to ja już chcę do liceum! *.*
jakbym była w Lublinie to pewnie nie, ale jestem w domu, gdzie mam dostęp do trzech kanałów: tvp1, tvp2, polsat więc oczywiście, że tak. :D (żyję na dwa domy ;p)
co do koloru włosów: ja mam naturalnie brązowe, ale teraz mam "wyblakłe rude". co do ługości: aktualnie do połowy łopatek, także szybko mi rosną :)
Tobie dobrze pączku bo Ci do twarzy i w długich i krótkich. Ja bym nie mogła mieć krótkich :<. Osobiście dążę do czegoś takiego http://www.nautiljon.com/images/galerie/artistes/moon_kana/kana_182.jpg :D
może i taak. nie mam pojęcia. chyba najlepiej w takich na długość do ramion. ale teraz zapuszczam do matury. a potem zetne :D
Takie trochę jak Gaga miała na początku. Ale nawet fajne. Ja osobiście nie rozjaśniłabym tak włosów, bo moje naturalne są ciemne więc zniszczyłyby się bardzo.
a tam od razu gaga... chcę włosy jak Kana ;p nie jak gaga. Kana ma ładniejsze i naturalniejsze. A co do zainteresowania Japonią to oczywiscie <3 całe moje zycie sie kręci wokół Japonii ;]
to polubiłabyś moje koleżanki :D byłam ostatnio w cubusie. I on ściął włosy. Więc już nie jest boski :(
nie no, tu sytuacja jest troche bardziej skomplikowana, bo ja go znam nieźle ale strasznie nieprzystępny typ ;p
to licz na to, że zetnie włosy i przestanie ci się podobać <żartuje> wybrałam sobie liceum i profil :D ale trzeba mieć 150 punktów :O z moim mózgiem to niekoniecznie realne :3
a Hubert, czy jak mu tam? :< a ja kocham takie mocno brązowe oczy, że aż nie można źrenic zobaczyć, takie do utonięcia, a do tego takie przydługawe włosy. mrr <3 u mnie w szkole taki jest :D
no to zaglądaj częściej :< co tam w lublinie? ;p. Pyszne waniliowe rachatłukum sprzedają w empiku <33333
Hej :)) Też jestem fanką Narnii. Mogę się przyłączyć do rozmowy, czy już tu nie zaglądacie?? Ja jestem w 3 gim. i też chcę do LICEUM!!! nie mogę się już doczekać <3 ale jeszcze nie zdecydowałam gdzie pójdę <Wrocław> jakaś masakra... Tyle tych szkół, że trudno się połapać :)
To i ja się dołączę- fanka Narni i Skandara, 3 gimnazjum, ale do liceum mi się nie śpieszy- nie mam pojęcia gdzie pójdę, wybór duuży(Warszawa).
no witam dziewczyny ^^. ja już druga liceum... a wybór był mały :D ale jestem na maksa zadowolona. kurcze jak ten czas leci :]. wesołych świąt btw
Witam wszystkich :) Jestem Klara i też uwielbiam OzN . Z obsady najbardziej podoba mi się Skandar oczywiście ;) Też chodzę do 3 gimnazjum i mam problem z wyborem szkoły bo jest ich tyle w Warszawie że ciężko wybrać.
Oo proszę. Prawie wszyscy z 3 gim. :))
A co do Skandara...
to uwielbiałam go już w pierwszej części. Podkochiwałam się w nim jako dziesięciolatka. :D
Teraz nadal mi się podoba, ale już się w nim nie kocham, szczerze mówiąc. :)
Jest całkiem sympatyczny, jak słuchałam z nim wywiadów, ale co ja tam mogę wiedzieć, jak go nawet nie znam :P
A wy co o nim TERAZ sądzicie, albo co sądziłyście KIEDYŚ???? :))
Klara Ty też z Warszawy? :)
Kiedyś jak miałam 9/10lat uważałam że jest najfajniejszy, bo najładniejszy z obsady i gra moją ulubioną postać. Teraz uważam że jest przystojny i chciałabym żeby zagrał jeszcze w innych filmach. A zaraz idę do kina na Podróż wędrowca! Oglądałyscie już?
Niedawno wróciłam! Film super,polecam, a Skandar..... Kurdę jaki on jest przystojny! On jeszcze wyprzystojniał. I ma fajną fryzurę ;)
a mi sie Skandar podobał jak byłam młodsza i on był młodszy- w pierwszej części, bo zawsze miałam jakies takie głupie ciągoty do tych 'złych' hahah. Jak zdobrzał to mi zobojętniał
a ja czuję, że wydoroślałam z bycia fanką kogo kolwiek. tzn, został mi tylko Johnny <3 i ostatnimi czasy Elvis czy Gaga ( taa, wszyscy się dziwią xD), ale to nie to samo co było w 5 klasie gdy cały pamiętnik wypełniłam fotkami FeltonA (GDZIEŚ GO MAM, A CO WNUKOM POKAŻĘ xD). aczkolwiek oczywiście pójdę do kina obejrzeć to cudo na srebrnym ekranie ;>
Ja dzisiaj idę do kina i już nie mogę się doczekać :) A co do Skandara to kiedyś byłam nim bardziej zauroczona teraz to mi przeszło choć dalej mi sie podoba ;) Według mnie w 2 części był przystojniejszy niz w 1, ale za to w pierwszej miał większą rolę i taki fajny ,,zły " charakter ;)
No i to jak wyprzystojniał <3
Ja byłam w kinie 2 razy! :) ( raz na 3D,a raz na 2D)
Najlepsze są te jego słodkie oczka, na koniec filmu, jak już wrócili do domu :D
ja jutro robię z przyjaciółką maraton filmowy i zapewne nie zabaraknie właśnie Wędrowca i rzecz jasna! zarazki piszę tu o Skandarze :D
co do sylwestra: jakieś plany? :)