Na pewno święci z bostonu!! Jedynka świetna, dwojka juz zrobiona nieco bardziej na film sensacyjny, ale tez fajnie sie oglada. Ostatnio widzialam 10 inch hero- bardzo hm... hollywoodzki, ale fajny filmik na poprawienie humoru :)
Och, tak, Święci z Bostonu byli rewelacyjni. Dwójka była duuuużo słabsza. I widzę, że piszesz, iż dwójka robiona bardziej na film sensacyjny. A według mnie dwójka jest właśnie bardziej komedią (humor gorszy niż w jedynce).
ja dalej bede sie trzymac wersji ze to słabszy film sensacyjny (główny nacisk na strzelanki, poscigi, itp), a jedynka miala jednak jakis przekaz no i to "cos" w sobie:) Fakt, widzialam obydwa filmy jakis czas temu i mozliwe ze jest w 2 tez cos z komedii, ale jakos nie zapadlo mi to w pamiec...(co pokazuje ze humor chyba nie byl wybitny:P)