ten lamus już nie tknie swoimi brudnymi łapami Spidermana, jego filmy z pająkiem to dno dna
Tylko nie lamus. Spider Many może i wyszły mu średnio, ale w horrorach gore trudno go przebić.
Nie, ale ten trailer jest tak gówniany, że chyba daje jakieś wstępne pojęcie. I niczego oficjalnie nie oceniłem, Ty natomiast oceniasz filmy wyłącznie na 1 lub 10, więc o czym my w ogóle mówimy.
po pierwsze, nie zmieniaj tematu gamoniu, po drugie, oceniam tak bo lubie sytem binarny ;)
po trzecie, oceniłeś
"Trylogia Raimiego to przy tym dzieło geniuszu."
to jest porównanie i ocenienie, całej trylogii do trailera, czyli niezły kretynizm, pewnie jakby była możliwość wystawienia juz oceny na filmwebie to tez byś to zrobił
Rozgryzłeś mnie, całe moje życie polega na siedzeniu tu i ocenianiu filmów po trailerach. Czekam tylko na okazję żeby to zrobić, CZEKAM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ, NIE MOGĘ WYTRZYMAĆ.
P.S. Gdyby babcia miała wąsy, to byłaby dziadkiem. Gamoniu.
badaj ta 4 min wersje.teraz wiem ze ten film bedzie o niebo lepszy od trylogii sp i mozliwe ze osiagnie ten poziom co mroczny rycerz.kozak
podoba mi sie ten sarkazm petera jak rozmawia z tym bandziorem co mial ukrasc auto,i to jest wlasnie taki pajak jakiego znam z komiksu;D
W sumie "Avengers" ostatecznie 8/10 bo ta końcówka mnie strasznie szczypie. Tak samo jak w BB. I tak film pierwsza klasa w swoim gatunku.
no to i tak niezle,zauwazylem straszny progres w ekranizacjach komiksowych,mam nadzieje ze wypali projekt z lobo i bedzie tez film na wypasie,raczej kierowany do doroslego odbiorcy.
Teraz za ekranizacje biorą się dobrzy twórcy przede wszystkim. Kiedyś byli tylko Burton i Donner z takich z najwyższej półki, a raczej resztę partaczom się zlecało lub nowicjuszom (Favreau wyszedł obronną ręką z "Iron Manem" bo miał ciekawy pomysł na postać i brawurowego RDJ) Nawet ci z wyższej półki mieli wpadki (Schumacher poza tymi Gackami tworzył naprawdę solidne filmy jak "Upadek", "Straceni Chłopcy", Ang Lee przekombinował swojego "Hulka" i wyszedł gniot). Z drugiej strony filmy Raimiego były świetnie odbierane przez recenzentów i widzów jak wychodziły (oprócz trójki oczywiście), ale niesmak się pojawił potem. Teraz ekranizacje komiksów robią np. Nolan, Branagh, Vaughn (to już ekspert), Snyder (tak jak Vaughn), Del Toro (też ekspert, ale ten drugi "Hellboy" zupełnie mi nie podszedł) i inni znani twórcy. Zupełnie inaczej jest z ekranizacjami Gier. Tam się zatrudnia wyłącznie partaczy (no oprócz Newella i zrobił naprawdę solidny kawałek popcornu)
Do dorosłego odbiorcy, czyli rozumiem kategoria R???Oj chyba nie :D.Hollywoodzkie wytwórnie trzęsą portkami kiedy słyszą o R'ce.Zwłaszcza jeśli pod tą kategorię ma zostać nakręcony blockbuster, czyli film z dużym budżetem i nastawiony na duże zyski.Przez to, z tego co pamiętam upadł projekt W górach szaleństwa, który miał wyreżyserować Del Toro.Jedyny blockbuster, który ma szansę na powstanie w kategorii R, to Battle Angel Alita Jamesa Camerona, jeśli w ogóle Cameron się zabierze kiedyś za ten projekt.Cameron ma obecnie taką pozycję w Hollywood, że dostanie kasę na absolutnie wszystko.Zresztą on sam dzięki Avatar'owi jest multimilionerem i mógłby sobie wyłożyć osobiście kasę na film :D.
Może to dno według Ciebie, ale obiektywnie rzecz biorąc, te filmy (no może oprócz trzeciej części) to duży sukces Raimiego. Zebrały Świetne recenzje i zarobiły swoje.
Zgadzam się chodź jedynka nie była aż taka zła, ale 3 to całkowita porażka, scenariusz był pisany chyba na kolanie i to w czasie kręcenia scen. Mam nadzieję, że TAS będzie lepsze :)
Ale jak film o Spidermanie może być dobry? W Batmanie jest potencjał, w Iron Manie jest potencjał, w różnych bohaterach jest potencjał, ale w Spidermanie go nie ma, więc wszystkie filmy o nim będą najwyżej przeciętniakami.
bzdura kompletna, nawet o najbardziej gównianym superbohaterze mozna zrobić dobry film/komiks, potrzebny jest tylko dobry scenarzysta i reżyser(jezeli chodzi o film)
tak samo i w drugą strone, mozna zrobic gówno z potencjału, clooneyowy batman jest tego przykładem np