Talentu aktorskiego Bartka nie mam zamiaru tutaj oceniac bo na podstawie serialu ktory jest krecony w takim pospiechu naprawde oceniac nie mozna ale jeden sukces bartek odniosl. Mianowicie z aktorow mlodego pokolenia z pierwszej milosc tylko on mnie w ogole nie wkurza.
Kinga - jej "poczucie humoru" jest tak dobijajace ze odrazu mi sie chce przelaczyc kanal. Ona umie grac tylko jak sie z kims kloci albo ktos ja maca.
Pawel - umie grac tylko sceny "normalne" tzn. jak rozmawia o durnotach przy kawie z kims. Zadnych emocji pokazac nie umie
Majka - zakonnica w przebraniu, nawet nie wiem czy ona mnie wkurza jako aktorka czy jako postac.
Artur - daje rade ale nie umie grac pijanego jak pokazal w dzisiejszym odcinku
A bartek gra poprostu bardzo dobrze to co ma grac (oczywiscie jak na poziom tasiemca i porównując go do pozostalych aktorow z PM)
Zgadzam się w połowie. Kinga faktycznie jest gburowata, to ogólnie denerwująca i nieludzka postać. Aczkolwiek Bartek też "łajza"..chyba o to właśnie chodzi, reżyserzy czy aktorzy chcą pokazać prywatność i charakter postaci. Przez to , że one nas denerwują i ich np.lubimy lub nie to zbliżamy się i poznajemy treść serialu obyczajowego,etc.