PrinceI

Prince Rogers Nelson

7,9
71 ocen gry aktorskiej
Prince Roger Nelson przyszedł na świat 7 czerwca 1958 roku w Minneapolis. Urodził się w rodzinie z muzycznymi tradycjami (ojciec artysty John L. Nelson (ur.1916 -zm.2001) był muzykiem jazzowym), jednak jest muzycznym samoukiem. Już na początku lat 70. założył grupę Champagne, z którą w okolicznych klubach odgrywał utwory z repertuaru Sly And The Family Stone, The Temptation i Jimiego Hendrixa. To właśnie inspiracja tymi wykonawcami zaważyła na dalszej karierze muzyka. Swoje muzyczne poszukiwanie kontynuował później z kapelami Grand Central oraz 94 East.

Pierwszy longplay sygnowany pseudonimem Prince ukazał się w 1978 roku i nosił tytuł "For You". Nie odniósł wielkiego sukcesu, ale singel "I Wanna Be Your Lover", będący zwiastunem jego kolejnego dzieła "Prince", już wdarł się na listy przebojów w Anglii i USA.



Spektakularny sukces artysty stanowiła dopiero wydana w 1982 roku płyta "1999". Pochodząca z niej EP-ka "Little Red Corvette" była obok "Billie Jean" Michaela Jacksona pierwszym utworem w wykonaniu czarnego wykonawcy tak często emitowanym przez muzyczną stację MTV (w tamtych czasach zajmującą się głównie lansowaniem "białego" mainstreamu), a zarówno "1999", jak i wydany w tym samym roku krążek "Thriller" Jacksona spowodowały renesans zainteresowania "czarną" muzyką. O ile jednak Jackson był wykonawcą aprobowanym przez amerykańskich WASP, to "Księcia" traktowano jako jego zdecydowane przeciwieństwo.



Tematyka tekstów Prince'a - naszpikowanych erotyką i seksem - wraz z wyuzdanym imagem była solą w oku organizacji stojących na straży moralności na czele ze słynną organizacja PMRC. Wystarczy wspomnieć takie utwory, jak "Sugar Walls" czy "Justify My Love". Pierwszy z nich, w wykonaniu Sheeny Easton, opowiadał o kobiecej masturbacji, natomiast drugi, śpiewana przez Madonnę, nie mógł być emitowana w MTV ze względu na zbyt śmiały teledysk. Największa afera zdarzyła się jednak w roku 1987, kiedy właśnie ze względu na obsceniczne teksty piosenek została wstrzymana dystrybucja płyty Prince'a "Black Album".



Najbardziej znane wydawnictwa artysty to jednak dwa longplaye z muzyką filmową, m.in. wspomniany wcześniej "Purple Rain". Obraz Alberta Magnolii, w którym Prince odtwarzał także główną rolę, bazował na pewnych elementach z biografii muzyka. Nie stanowił on może arcydzieła sztuki filmowej, jednak soundtrack to zdecydowanie jedna z najwybitniejszych pozycji w historii muzyki pop. Wystarczy wspomnieć choćby pochodzące z niej piosenki "When Doves Cry" czy tytułową "Purple Rain". Drugim dziełem "filmowym" i największym komercyjny sukcesem Nelsona była ścieżka muzyczna do produkcji Tima Burtona "Batman". Album znalazł ponad siedmiu milionów nabywców.



Prince nigdy nie ukrywał, że jest twórcą muzyki użytkowej, jednak mimo to jego twórczość śmiało można okreslić jako pop na najwyższym poziomie - zakorzeniony z jednej strony w dokonaniach Jimiego Hendrixa, a z drugiej w dzikiej ekspresji Jamesa Browna. Myślę, że pewnym dowodem na artystyczna wartość dorobku "Księcia" może być fakt, że jego kompozycję "Give Me That Chocolate" włączył do swojego repertuaru sam Miles Davis. Prince był także kompozytorem wielu światowych hitów, znanych z wykonania m.in. Sinead O'Connor, Madonny, Cindy Lauper czy Chaka Khan.



W 1991 roku Prince wraz ze swoją nową grupą The New Power Generation nagrał wspaniałą płytę "Diamonds And Pearls" - kolejną perłę w historii muzyki pop. Dwa lata później zaskoczył wszystkich zmianą pseudonimu artystycznego i najczęściej określa się skrótem "TAFKAP" od "The Artist Formerly Known As A Prince" ("Artysta Znany Wcześniej Jako Prince"). Mimo tych wszystkich ekstrawagancji w świadomości publicznej pozostanie on zawsze Prince'm - głównie z powodu muzyki, której nie da się pomylić z żadną inną.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones