Nie wiem czy film polski poniósł wielką stratę czy wprost przeciwnie, ale w dostępnym dorobku ekranowym zapowiadał się Pan na "rasowego" amanta filmowego. Szkoda, że - jako publiczność - nie poznamy odpowiedzi na sformułowane w pierwszym zdaniu pytanie.
A zatem pozdrowienia i zarazem prośba: czy nie mógłby Pan uzupełnić swojego profilu w portalu filmweb.pl o aktualne zdjęcie i - ewentualnie - krótką notkę biograficzną? Byłoby miło.
:)
Omaley

P.S. Ponieważ nie jestem pewien czy przeczyta Pan powyższą notkę w portalu, pozwalam sobie przesłać jej kopię na podany przez Pana adres e-mail.

o kurcze szok po prostu. wczoraj widzialem cie w zmorach. twoja rola nadaje filmowi autentycznosci i po prostu chwyta za serce, swietny portret mlodego, myslacego pioszukujacego czlowieka.
tak sie zastanawiam dlaczego bylo tak niewiele takich postaci

przecież to zwykły oszust. Normalny dorosły człowiek nie napisałby takich bzdur........

No, nie do końca http://mediafm.net/reklama/18741,Piotr-Lysak-dyrektorem-zarzadzajacym-agencji-Mc Cann-Erickson-w-Polsce.html.

Jak miło. Również mam w biografii kilkuletni pobyt w Edmonton i Calgary. Pozdrawiam

Co to za agencja ?