Są tacy mężczyźni, którzy się niczym szczególnym, na pierwszy rzut oka, nie wyróżniają, a jak przychodzi co do czego, to potrafią oczarować jak mało kto ;) poza tym w housie grał dobrego lekarza, a lekarze mają powodzenie, zwłaszcza ci uprzejmi.

skąd masz tyle wiedzy o byciu czyjąś kochanką? ;-)

Nie byłam niczyją kochanką jeśli to sugerujesz i nie zamierzam być, to nie dla mnie. Po prostu dziwi mnie że ten kurduplowaty brzydal może się podobać ;)

skoro tego nie rozumiesz to musisz się jeszcze wiele nauczyć,
na początek Berlusconi albo dlaczego Diana zakochała się w Dodim,
zapytaj koleżanek jakie jeszcze walory mogą mieć mężczyźni prócz wyglądu ;-)

o Sarkozym zapomniałem ;-)

kurduplowaty brzydal? chyba brzydali nie widziałaś:d a tak na poważnie bardzo współczuję Ci takiego światopoglądu.

jeśli któryś z lekarzy miał mieć powodzenie to właśnie on, house ma okropny charakter, foreman to zapracowana podróbka szefa, chase miał opinie bawidamka, a miły, poczciwy taub był kuszącym kąskiem dla tych wszystkich pielęgniareczek, tak ja o tym myślę

Chase nie wiem dlaczego nie widzę w nim faceta, jest anty męski, Foreman no cóż najbardziej wkurzający typ, House on mi się podoba i jego charakter też. Taub mało w nim poczciwości skoro zdradzał żonę, ciężko mu fiuta na wodzy utrzymać, nie wart uwagi.

też racja, ale jak już chcieli wykreować taki charakter to najbardziej mi pasuje właśnie do niego ;-)

No i tu jest ta różnica w gustach. Jak dla mnie jest on przystojniejszy od Housa (nielicząc wzrostu, ale zawsze są kobiety od niego niższe, niż ja z moim 1,78m)

wygląd nic tu nie ma do rzeczy

A jakim cudem autentyczna postać Grigorij Rasputin miał wiele kochanek???!!!! Faceci tacy są,że najbrzydsi uwiodą!!!

Bo jest żydem, a Hollywood pokazuje żydów zawsze jako przedstawcieli najlepszych zawodów i dobrych kochanków.

Casanova był szczerbaty, a były piłkarz, szpetny, jak trzynaste dziecko babajagi Garrincha ruchał fanki w przerwie meczu.