A no, jakieś dziwne, postarzyła się

Widzicie, już 1 komentarz jakiegoś bota, a teraz konto usunięte. Zakładają nowe i śmiecą filmweba.

Też jej nie poznałam, co tam się stało :O

https://imgur.com/gallery/SIuL2da :(

hahaa, właśnie oglądam "Miłosną pułapkę" a wcześniej widziałam serial "Jeszcze nigdy" i byłam przekonana, że to ta sama aktorka, gdy się uśmiecha przypomina Poorna Jagannathan, są identyczne i aż to razi bo przy Jimmy O. Yang wygląda niczym jego matka ;)

I do tego jeszcze coś ma z nosem o.O

Od dawna się zastanawiałam co z nią nie tak. Zoperowala sobie opadającą powiekę i oszpecila się

Współczuję jej, bo moim zdaniem jedna z najśliczniejszych aktorek, a pewnie nie spodziewała się takich skutków.. Totalnie zmieniła jej się twarz, a miała taką słodki i przyjazny wyraz

W najnowszym filmie wygląda na pod 50. Zrobione wszystko. Jej kasa, ale efekt koszmarny.

Takie "poprawianie się" stanowi przymiot ludzi typu "narcyz". O tym mało się mówi, ale system kreuje to na wielką skalę.
To świetnie widać na ludziach śmiesznego showbiznesu.
Narcyz to typ ludzika, który stawia na POWŁOKĘ (wygląd). Nie ma nic więcej poza wyglądem, najczęściej nie ma ani charakteru ani rozumu. Jest swojego rodzaju biorobotem. W tym przypadku marionetką showbiznesu. Określenia są różne, ale zasady są takie same.
Można zauważyć, że to nawet nie jest wynikiem ani żadnej mody ani pokoleń. To jest już taki ponadczasowy schemat.
Idąc dalej...

Człowiek dzieli się na 3 rodzaje: człowiek ciała intelektualnego, człowiek ciała emocjonalnego i człowiek ciała fizycznego.
Narcyz właśnie należy do tego trzeciego podziału.
Jest człowiekiem TYLKO I WYŁĄCZNIE ciała fizycznego i taki też jest jego pryzmat postrzegania. Nie kieruje się w życiu ani rozumem, ani emocjami.
Stąd taki człeniu nie podchodzi logicznie ( brak rozumu ) do pojęcia czym jest PIĘKNO. Łatwo zauważyć, że to "ich pojmowanie piękna" jest często zaburzone, stąd te "poprawki". Taki ludzik nie zna swojej wartości i przez takie poprawki chce się DOWARTOŚCIOWAĆ.
Uważa, że taka zmiana da mu korzyść. Nic bardziej mylnego!
Takie pielęgnowanie narcystycznego zachowania powoduje, że taki ludzik pada ofiarą obłąkania, swojego rodzaju szajby.
Jak już raz poprawił, to będzie poprawiał i nigdy tego nie zaspokoi. Bo problem wynika z GŁOWY, NIE Z WYGLĄDU.
Tak samo mają ludzie, którzy np. ciągle coś kupują, robią remonty albo się tatuują. Chcą zaspokoić "głód", wprowadzić zmiany, ale NIE WIEDZĄ, że aby coś zmienić na DOBRE, to wypadałoby zmienić MYŚLENIE. Ale żeby myślenie było dobre, to trzeba mieć ZDROWY ROZUM, a niestety rozum nie jest przymiotem człowieka typu 3, jeśli sobie tego NIE WYPRACUJE! I oczywiście nie mam tu na myśli kasy.

To tak w skrócie. ;-D