Masz prawo do swojego zdania ale nie uważasz, że można je wyrażać łagodniej? Nie wiem jaką naukę wyniosłeś z domu i szkoły ale mi się wydaje, że ludzie mają twarze a nie "mordy". Baka podobać Ci się nie musi (chyba, że jesteś odmiennej orientacji seksualnej) ale aktorem jest dobrym. Ma dość charakterystyczną twarz i dobrze przynajmniej nie wygląda jak 3/4 męskiej części społeczeństwa, która jest albo metroseksualna (i nie mam tu bynajmniej na myśli tych schludnie ubranych) albo chodzi w dresikach... Kultura i poziom Twojej wypowiedzi skłania mnie ku przekonaniu, że należysz do tej drugiej grupy... chyba, że się mylę. To przepraszam. Nie mniej zastanów sie następnym razem jakich słów używasz.
Co za pusty naród, ehhh :(((

Może rzeczywiście mnie poniosło. Chodziło mi o to, że dla mnie jest aktorem badziewnym. Po prostu nie mogę patrzeć na ten rodzaj gry aktorskiej w polskich filmach ostatnich lat. Cały czas ten sam wyraz twarzy i wymruczenie kilku słów nie czyni z niego aktora. Ale może nie potrzebnie się go czepiam. Przecież połowa zależy od reżysera.

Oglądałeś "Krótki film o zabijaniu"? O jaki rodzaj gry aktorskiej Ci chodzi?

tych którzy twierdzą, że Baka grać nie umie lub że robi to niemrawo też często odsyłam do Dekalogu ale teraz chętnie wskażę choćby na "Pamiętasz mnie?" gdzie Baka pokazuje, że umie grać nie tylko policjantów czy bandytów ale też bardziej skomplikowane i głębsze role. Cieszę się, że Matwiejczyk dał mu taką szansę bo dla mnie to ciekawe oglądać go w takim repertuarze. Szkoda tylko, że film może nie być udostępniony szerszej publiczności :(

no szkoda, z chęcią bym oglądnęła.

Bakę lubię, jego aktorstwo moim zdaniem jest na wysokim poziomie i szczerze nei rozumiem jak ktoś może nazwać go drewnianym..

I z założycielem tematu się nie zgodzę, bo jak dla mnie to bardzo atrakcyjny mężczyzna, Tu nie chodzi tylko o twarz czy nawet sylwetkę, tylko to "coś", "ten charakter", który widać od kiedy się tylko na niego patrzy. Aj, cięzko napisać to, o co mi chodzi ;)

Boshe w pełni sie z tobą zgadzam jak na niego patrze to mnie odrzuca od komputera na jak nadlalszą odlegóść

Wiesz coś w tym jest.Nic do niego nie mam jako człowieka,ale rzeczywiście w każdym filmie ma taki sam "mymlokowaty" wyraz twarzy.Do niektórych postaci to nawet pasuje,ale nie można grać każdej postaci tak samo.