To co zrobił ze sobą, niestety zepchnęło go w cień. Ja go uwielbiam, jako aktora, ale w paru filmach zagrał beznadziejnie, żal mi go... Bo jego kariera (i życie) mogło potoczyć się zupełnie inaczej.
Legenda kina, ale jak widać - wciąż żywa! Powraca na piedestał.