Nie sposób się nie zgodzić. Widać, że Stuhlbarg sam jest bardzo zainteresowany graniem Arnolda Rothsteina w BE. Ponoć tak dobrze zaznajomił się z historią człowieka którego gra, że reżyser daje mu ogromne pole do popisu ponieważ Stuhlbarg podobno zdobył i wchłonął więcej informacji o prawdziwym Rothsteinie niż ludzie do tego powołani z ekipy BE.
Nie wiem, czy jest tak dystyngowany czy tylko gra, ale nawet jeśli to drugie, robi to nieprawdopodobnie przekonująco. Do tego to coś wymalowane na twarzy, niby arystokrata, ważny człowiek ale też taki, który nie boi się silnych wrażeń - zawsze pokerowa twarz, minimum emocji.. Genialnie gra.

'""Ponoć tak dobrze zaznajomił się z historią człowieka którego gra, że reżyser daje mu ogromne pole do popisu ponieważ Stuhlbarg podobno zdobył i wchłonął więcej informacji o prawdziwym Rothsteinie niż ludzie do tego powołani z ekipy BE.""
Rozumiem, że chciałeś zabłysnąć, kopiując pierwszą ciekawostkę i dodając do niej słowa typu "ponoć", "podobno", wychodząc na idiotę :D Zapraszam: http://www.filmweb.pl/serial/Zakazane+imperium-2010-427194/trivia

Zwyczajnie napisałem to swoimi słowami, nie potrzebuje być gwiazdką na filmwebie. Jeśli zaś nie korzystasz z nabytej wiedzy, nie pisz proszę, że to ja wychodzę na idiotę.

Stwierdziłem tylko fakt, że korzystasz z informacji które każdy zauważył wchodząc na stronę, a że dodajesz do tego swoje słowa, które na dodatek wskazują na to jakbyś nie był pewny tego co piszesz, to wychodzi to po prostu głupio :D

Nie każdy musi to widzieć, ponieważ nie wydaje mi się aby ludzie sprawdzali każdą produkcję w której zagrał dany aktor tylko po to, żeby poczytać jak mu poszło. Przynajmniej ja tak nie robię, bo mam lepsze rzeczy do roboty. A przez napisanie mojego postu powyżej, być może ktoś skusi się na obejrzenie Boardwalk Empire.
Jak masz chęć to dalej ciągnij temat, ja się odcinam bo nie mam siły użerać się ze wszystkimi mądralami w internecie.