Michael ShanksI

Michael Garrett Shanks

7,7
1 358 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Michael Shanks
Private_Witt

To chyba mało ich znasz.

reese

Ja wiele znam, ale dla mnie ten typ jest w ścisłej czołówce najbardziej sztywnych :)

Private_Witt

Nie mogę się z tym zgodzić. Tak, jestem ogromną fanką Gwiezdnych Wrót w których Michael Shanks grał przez... jakieś dziesięć lat? I jak się porówna pierwsze odcinki z ostatnimi, czy chociażby z występami gościnnymi w różnych serialach to widać ogromną różnicę w jego aktorstwie. Nie mówię, że jest najlepszym aktorem jaki chodzi po tej ziemi, ale naprawdę nie gra źle.

Vala_MalDoran

Zacznę od tego, że nie jestem fanką SG-1. Owszem bardzo lubię serial ale do fanki mi daleko. Jednak nie mogę się zgodzić z opinią, że Michael jest 'drewnianym' aktorem. Tak jak Vala_MalDoran napisała widać różnicę w jego grze, lecz do mnie przemówił w dwóch odcinkach gdzie moim zdaniem na prawdę zagrał genialnie. Są to 3x04 gdzie Daniel popada w schizofrenię (po prostu fantastyczne sceny w psychiatryku) oraz 7x06 gdzie w Daniela ciele znalazło się 12 osób - od despotycznego przywódcy poprzez przerażone dziecko. Po obejrzeniu tych odcinków postanowiłam bronić gry Michaela :) jakby mu dać odpowiednią rolę to na pewno by coś dobrego z tego wyszło ;) Ilu aktorów przecież ludzie uważali za 'drewnianych' a potem, po odpowiedniej roli rozkochali się w ręcz w tych aktorach?
pozdrawiam ;)

Chandni

Faktycznie świetne przykłady odcinków w których Shanks zagrał mistrzowsko. Jest bardzo dobrym aktorem, szkoda, że w filmach kinowych gra bardzo małe role i nie ma okazji się wykazać.

użytkownik usunięty
Apophis_

Oraz dialogi z O'Neillem też były niczego sobie. Szczególnie gdy Ball "przesłuchiwał" Jacka.

Shanks dostał nagrodę Leo Award za odcinek Lifeboat, w którym zagrał kilka postaci uwięzionych w jednym ciele. Warto też dodać, że grał on Machello oraz podkładał głos Thora (z wykorzystaniem efektu).
Choć nie ukrywam, że Daniel parę razy mnie denerwował...

Chandni

mi sie rzucił na oczy odcinek s3e4, gdzie daniel popadł w schizofrenie i zamkneli go w pokoju bez klamek i widział rzeczy, których inni nie widzieli, swietnie tam zagrał, moim zdaniem umie facet grac tylko nie ma szczescia do ról, czasem duzo gorsi dostaja lepsze rople

Private_Witt

No zwarzywszy że przez doktora Daniela Jacksona jest pewno obsadzany w roli sztywnych profesorków i naukowców więc tak gra.Ale w "SG 1" dawał popis swych umiejętności.Np.(nie pamietam serii i nr odcinka) ekipa SG 1 znalazła statek w ktorym byli zahbernowani ludzie i wtedy do jego głowym weszło 13 postaci to mym zdaniem świetnie zagrał tego dzieciaka skrytego i zamkniętego w sobie (mym zdaniem nawet był do niego podobny XD).

Gunshine

Sezon 7 odc 6 'Lifeboat' - fakt, w tym odcinku na prawdę zagrał bardzo dobrze a to jeszcze nie był szczyt jego możliwości.

zdlr666

Albo jak zagrał O'Neila w jego ciele. To był któryś z odcinków 2. sezonu.

Private_Witt

Ja tego aktora bardzo lubię. Jest jednym z moich ulubionych aktorów.. < 3

nomeda

Według mnie aktor całkiem dobry, niestety gra w nie najlepszych produkcjach. :( Jak do tej pory SG-1 to jedyne co warto z nim obejrzeć. Mnie się też bardzo spodobał w dwóch odcinkach SGA: "The lost tribe" i :First contact", duet z McKeyem (D.Helwett) był świetny!

NidhoggVrede

Również się z tobą zgadzam :)

NidhoggVrede

Skomplikowana sprawa, też go lubię, dobry aktor ale jak to często bywa ma słabe plecy i na kastingach przegrywa z o wiele słabszymi - w SG nie zastąpiony.

Private_Witt

Zgadzam się jeszcze jak grał w SG1 to był całkiem wporzo ale te filmy w których później grał tragedia fakt te filmy to tez jakieś wybitne nie były

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones