dla mnie niezla jest ta piosenka nawwet wole teledysk :D
ale najbardziej uwielbiam Smooth Criminal

Oczywiście Dirty Diana,Smooth Criminal,Beat It,Give In To Me,Money...

moim zdaniem : Smooth Criminal,Dirty Diana,Thriller.

RLZ :)

Dla mnie You Are Not Alone ta piosenka i teledysk są świetne:):)Zapraszam na forum o Michaelu www.kingofpop.fora.pl Zalogujcie sie jeśli jesteście fanami MJ:)

"Earth Song" :)

Najlepsza i nie doceniana "WHO IS IT"
Ma chyba największą ilość ozdobników ze wszystkich piosenek na świecie.

Zdecydowanie Liberian Girl,,,
ma taki tropikalny klimat:)

nie ma najlepszej piosenki, bo jest wiele piosnek,
i jest glupie wybieranie jednej, bo to xzalezy miedzy innymi od momentu.
raz sluchamy takiej muzyki, raz innych piosenek.
nie wiem jaka potrzebe maja cvo niektorzy do wybiwrania jednej jedynej.
nie lepiej podac 20? ;)

Popieram, tez musialabym okolo tylu dodac, moze nawet wiecej, poniewaz ja mam niemal cale plyty ulubione, moimi faworytami sa Invincible i HIStory. A co do Billie Jean... Moim zdaniem oczywiscie nie jest zla, ale pewnie wiele osob znajacych nie tylko single MJJ potwierdzi, ze sa utwory z duzo lepszym beatem i przede wszystkim muzyka i tekstem. Mysle, ze nieslusznie glosi sie wszem i wobec, ze Michael zatrzymal sie na etapie Thrillera, bo on robil coraz lepsze plyty, tyle ze moze trudniejsze nieco w odbiorze lub zbyt kontrowersyjne (umowmy sie - D.S. ze wzgledu wlasnie na tekst nie mialoby szansy stac sie singlem). Billie Jean na pewno wygrywa w zestawieniu najpopularniejszych piosenek ogolnie, nie tylko Michaela. I szczerze powiem (o dziwo nie tylko ja tak mam) ze cale dziecinstwo sluchalam Billie Jean, nie wiedzac, ze to on spiewal, natomiast doskonale kojarzylam z nim inne piosenki, jak Earth Song, HIStory czy Thriller.

Zgadzam się z tobą w 100%, myślę podobnie że ci, którzy mówią, że Michael zatrzymał się na etapie thrillera są dość dziwni. Również posiadam większość płyt Michaela i w ten sposób potrafię je porównać i zgadzam się co do Billie Jean, ludzie nie zapoznają się z innymi piosenkami Jacksona i to oni zatrzymali się na etapie Thrillera.

Dobre okreslenie, ze ludzie tak twierdzacy zatrzymali sie na etapie ,,Thrillera''. Mysle, ze niektorzy maja po prostu problem z zaakceptowaniem tego, ze po pierwsze - czas mija, a brzmienie sie zmienia (nie zrozumcie na opak - niektorzy uwazaja, ze nowoczesniejsze brzmienie to techno, a to bzdura), Michael zawsze chcial miec najnowoczesniejsze. Po drugie - ze ten czlowiek, ktorego koncert ogladamy, to... No wlasnie. To czlowiek, nie ,,gwiazda'', nie zabawka, nie maszynka do spiewania i tanczenia. Jak kazdy, dorasta, dojrzewa i sie zmienia. Tak wielki artysta - tutaj to okreslenie akurat jest trafne - zawsze bedzie chcial wyrazic siebie w piosenkach, a on od poczatku mial ,,ciekawe'' zycie. Czemu ludzie oczekuja od 30, 40 paro-letniego czlowieka spiewania ciagle o imprezach do bialego rana i dziewczynach? Bo to nie jest juz tak fajnie sie zastanowic nad tym, co sie dzieje ze swiatem? Jak traktujemy innych? Kim jestesmy? Jakie priorytety mamy w zyciu? To trzeba sie przestac sluchac artystow, a zaczac gwiazdki pop. Trudno pewnie rowniez zaakceptowac zmiany w wygladzie, a potem oskarzenia o pedofilie. Kiedys przeczytalam artykul o tym, ze traktujemy gwiazdy jak produkt, po ktorym sie spodziewamy takich, a nie innych zachowan, jak ,,dostajemy'' cos innego, to sie buntujemy - ,,reklamujemy towar''. Cos w tym jest. Spodziewano sie, ze MJJ bedzie nagrywac ,,klony'' Thrillera i Off the Wall, dlatego uwaza sie je za najlepsze plyty, reszte sie odrzuca, bo w innym stylu i doroslejsze, a przeciez inne nie znaczy gorsze.

Po raz kolejny muszę się z tobą zgodzić, jest bardzo wielka różnica pomiędzy piosenkami z pierwszych płyt (tak jak wspomniałaś OFF THE WALL i Thriller)a tymi z kolejnych. Ludzie uważali go za dziwaka, oceniali go, a nie widzieli co próbuje nam powiedzieć poprzez różne piosenki (man in the mirror, earth song, they don't care about us i wiele innych) Jak już wspomniałaś piosenki ,,aktualnych gwiazd pop'' do po prostu porażka. W tekstach MJ możemy zauwazyć różnorodność, ludzie błędnie twierdzą, że zatrzymał się na jednym poziomie, można choćby porównać JEGO piosenki o miłości (dirty diana, billie jean, i just can't stop loving you itd) rozpatrywał wiele jej aspektów.
Kolejna sprawa: napisałaś, ze ludzie nie doceniali późniejszych jego płyt, można posłużyć się może błahym ale obrazującym przykładem, mianowicie GRAMMY, czemu po thrillerze nie otrzymywał jeszcze więcej nagród. Osobiście uważam, że dopiero płyty Bad i Dangerous mną wstrząsnęły.
Niezaprzeczalnie uważam, że działalność MJ'A nie była i nigdy nie będzie doceniona.

Nie tak, jak na to zasluguje. Jakos tak z miesiac przed smiercia MJJ widzialam artykul w Wyborczej o tym, ze wszystkie bilety na trase ,,This Is It'' sa wyprzedane, podana byla rowniez informacja, ze jego sukces przypadl na lata 80 i ,,[...] po ,,Dangerous'' wszelkie proby reaktywacji kariery okazywaly sie niewypalem[...]''. Dziwny niewypal, 8 mln sprzedanych egzemplarzy albumu ,,Invincible'' BEZ PROMOCJI (po konflikcie z Mottola wytwornia odmowila promocji albumu, a na dodatek MJJ nie wyjechal w trase). To jednak o czyms swiadczy. W przypadku, kiedy jakas terazniejsza gwiazda sprzeda 3-4 mln, to oglaszaja jej album wielkim sukcesem. Dlatego mi sie wydaje, ze po prostu Thrillera i inne plyty w olbrzymim nakladzie (30 mln to nie 100, jednak taka Madonna moze sobie pomarzyc) kupili wierni fani i ludzie, ktorzy uwazali, ze wypada go miec, bo byl na topie. Potem jego plyty, sczczegolnie po oskarzeniach, kupowali najwierniejsi fani. A zostalo ich naprawde sporo, co swiadczy o tym, ze byl jednak kims wielkim, bo chyba zadna inna gwiazda po czyms takim, co on przeszedl, nie mialaby najmniejszych szans na sprzedanie nawet jednego albumu. Co do Grammy... Cholera, myslalam, ze mnie cos trzasnie albo ja czyms, jak zobaczylam, ze wytargali znow jego dzieci na scene. Poroniony pomysl, ze o nagrodzie za caloksztalt przypomniano sobie po jego smierci, kiedy calkiem niedawno byly dwie swietne okazje, zeby mu ja wreczyc osobiscie - 50 urodziny i 25 lecie Thrillera, z okazji ktorego wydano jego reedycje, nagrana z Fergie, Will.I.Amem, Akonem i Kanye Westem - moim zdaniem swietna. Na pewno na Grammy zaslugiwala duzo bardziej, niz poniektorzy tegoroczni laureaci, nie bd sie bawic w pokazywanie, bo kazdy odrozniajacy muzyke od lomotu na pewno wie, o co chodzi.

Mnie też to denerwuje, wszyscy twierdzą, że Invincible było klapą, może rzeczywiście, ale TYLKO wporównaniu do jego wcześniejszych osiągnięc. Nie można jednak zapomnać (tak jak wspomniałaś) że sprzedała się ona w 9 milionach egzeplarzy (teraz pewnie dużo więcej)taka ilość nie została osiągnięta przez wielu artystów
Jego śmierć przeżywały wszystkie portale, a dzień wcześniej wyśmiewały się z jego ubioru co bardzo dobrze pamiętam. Mnie również denerwuje wciskanie jego dzieciaków wszędzie gdzie tylko się da (nie mówię już o sztucznej szopce na jego pogrzebie) Grammy? Tak jak wcześniej już mówiłam dziwi mnie to, ze za takie albumy jak Bad, czy Dangerous znów nie zgarnął conajmniej ośmiu statuetek. Nagroda za całokształ twórczości, nie została mu przyznana wcześniej, bo ludzie zwyczajnie go skreślili, po jego aferach o molestowanie (przypomnę tylko, ze do dziś nic mu nie zostało udowodnione). Samo oskarżenie sprawiło, że ludzie nie mówili o nim dobrze. HIPOKRYCI! Mam nadzieję, że chociaż po śmierci ludzie będą go wspominać z jego sukcesów, a nie błędów (operacjii), który każdy z nas w większy lub mniejszy sposób popełnia. Liczę na to, że za trzydzieści lat wszyscy nadal będą wiedzieć kim był Michael Jackson, tak samo jak teraz wiedzą kim był Elvis Presley.

I do tego, podkreslam, praktycznie bez promowania plyty. I z odswiezonym (mysle, ze wlasnie m.in. za sprawa Jacksona) tytulem krolowej popu Madonna nie zdolalby sprzedac takiej ilosci plyt, bo tyle to sprzedaje, kiedy jest promowana i wciskana nawet do naszych lodowek.
Tak, to denerwujace, ze wszystkie media w jednej chwili go pokochaly, ale to ludzie tego chcieli, bo oni wlasnie sa hipokrytami, a media z tego zyja. Populizm to jeden z glownych grzechow mediow. Jon LaJoie swietnie podsumowal ta szopke; http://www.youtube.com/watch?v=tVACUjHn6yU .
Ja tez uwazam, ze za kolejne plyty powinien dostac co najmniej tyle samo statuetek, co za ,,Thrillera'' - chocby za swietne ,,Dangerous'' - mocno inspirowane czarna muzyka. I za tresc. Teraz ze swieca szukac naprawde odnoszacej sukcesy pop - gwiazdy, ktorej muzyka cos przekazuje, a tekstow slucha sie bez zazenowania. Bo kto? Aguilera? Pink? Tylko dwie. No jeszcze kilka osob moze sie znajdzie, ale to garstka. Smutny wniosek, ze szczerosc i myslenie nie poplaca. Ci, co sa na topie, nie mowia na ogol w swoich piosenkach o niczym waznym. Dlatego m.in. nie za bardzo slucham muzyki pop.
Wiesz co, mnie to dziwi, ze wogole egzystuje temat jego operacji. Ja uwazam, ze jego wyglad to wylacznie jego sprawa i jak dla mnie mogl sie zrobic na chinczyka, obciac sobie nos i co tam tylko chcial, jezeli jemu sie podobalo i lepiej sie dzieki temu ze soba czul, to jest to O.K., wiec ogolnie krytykowanie ludzi za operacje plastyczne jest bezczelnym wscibstwem, podobnie jak wydobywanie spod ziemi faktow z ich zycia czy ganianie za nimi wszedzie z aparatem. I tak nam duzo siebie daja w muzyce, przynajmniej Michael, wiec jezeli chce, zebysmy czegos nie wiedzieli, to ma na bank dobry powod i trzeba to uszanowac. Jedna z podstawowych potrzeb czlowieka jest w koncu poczucie bezpieczenstwa, czyli rowniez prywatnosci. Sprzedawania osobistych informacji z zycia tez nigdy nie zrozumiem, mnie to nie obchodzi. Na pewno, w koncu teraz nie za bardzo mowi sie o tym, jak skonczyl Elvis lub jak imprezowal Freddie Mercury. Ja sie przynajmniej ciesze, ze mialam okazje przez pewien czas mialam okazje sledzic go w pelni sil. A muzyka bedzie zawsze zyc.

Smooth Criminal- uwielbiam

Ja kocham wszystkie jakie znam :) No ale najbardziej to "Heal the World", "Earth Song", "Stranger in Moscow", "The Girl is mine" i "Man in the Mirror". Pozdrawiam :)

Dla mnie zdecydowanie "Smooth Criminal", kocham tą piosenkę i teledysk.

no własnie nie da sie wybrac najlepsej , chcoiaz ma sie ulubione
ja lubie you're not alone i beat it no i bad tez i billie jean

tabloid junkie
superfly sister
whatever happens
Dirty Diana
Another part of me
Wanna be startin' somethin'

Black or White jest genialna i You Rock My World oraz Man in the Mirror uwielbiam za przesłanie jakie niesie...

hmm ja lubie duzo piosenke od niego
You are not alone
in the closet-boski teledysk tam jest!!
blood on the danceflor
give it to me
...
wieeeeeeeeeeleee!

To jedyny taki artysta którego wszystkich utworów mogę słuchać bo wszystkie są wyjątkowe. Żadna się nie nudzi.

__luthien__ ma rację. Żadna piosenka Michaela się nie nudzi. Każdą kocham na swój sposób.

Moim zdaniem najlepsszymi piosenkami są BAD i HUMAN NATURE!. Ale tak jak pisali inni wszystkie są świetne i wszystkie bardzo lubie. Nien sposób się nimi snudzić!!! Pozdro dla fanów!! ;*

Will you be there, Earth song, We are the world, Bad, Whatever happens, Ben, Man in the mirror

Man in the mirror, Beat it, I want you back, Human nature, Wanna be startin' somethin' i oczywiście Billie Jean

i jeszcze może Will you be there i You are not alone obie przepiękne

Czytam tak wasze posty i nie widzę rewelacyjnej piosenki They Don't Care About Us...Czemu?? Oprócz niej jeszcze Smooth criminal,Another Part Of me,biliie jean i scream...
Pozdro

Moje ulubione to:
Beat it,Smooth Criminal,They Don't Care About Us,Thriller,Bad,Who is it, Heal the world,Leave me alone,Say Say Say,Rock with You,Scream,Billie Jean,Give in to me,Black or white,Remember the time,Dangerous,Human Nature,Man in the Mirror,Liberian Girl,Don't Stop Til You Get Enough, You Are Not Alone

Ja nie mam ulubionej. Ja mogę słuchać wszystkich o każdej porze dnia :)) Słyszeliście piosenkę "Music & me"? Śliczna jest.

dla mnie to "Black or with"



kurcze <za krótki>

Wszystkie są fajne ale najlepsza to, hmm...Earth Song:)przy okazji świetny teledysk

Mój gust się nieco zmienił ;]]

1.Smooth Criminal-ze względu na choreografie
2.Billie Jean-pierwszy taniec księżycowy ;D
3.They Don't Care About Us-za tematyke tekstu ;]
4.Don't Stop Til You Get Enough--nie wiem za co ... ogólnie bardzo podoba mi się ;P
5.Beat It-za świetną partię gitarową
6.You Rock My World-za Chrisa Tuckera i Marlona Brando w teledysku ;d
7.Bad- Michael pokazał się ze strony aktorskiej ... teledysk trwa 16 min. z tego tylko 4 na piosenke
8.Black or White-za Panthera Dance (chyba dobrze napisałem) na samym końcu ... ;D
9.Why You Wanna Trip On Me-dość mało znana piosenka ale mi się podoba
10.Scream-również za tematyke ... oprócz tego fajnie było popatrzeć jak brat z siostrą tańczą ;]

Pozdro

1) You are not alone
2) Billie Jean
3) Bad

Łooo matko... Trudne pytanie ;D bo to wszystko zależy od punktu widzenia i siedzenia ;D ale taką NAJ której zawsze i wszędzie chętnie słucham jest chyba "In the closet" no i może jeszcze "Whatever happens", naprawdę ciężko mi się zdecydować ;p uwielbiam wszystkie Jego piosenki, MISTRZ!!! <3 [*]

Pzdr.

Nie istnieje dla mnie coś takiego jak JEDNA ulubiona piosenka Michaela ;D
Haha ;pp

najlepsza = oczywiście Who Is It :))

Jak dla mnie to zalezy od nastroju w jakim wlasnie jestem.... tak wiec moja ulubiona piosenka jest sam Michael :)

Ile ludzi tyle opinii ;) Ja uwielbiam Man In The Mirror ale to oczywiście nie jedyna bo gdybym zaczęła wymieniać to i tak nikt by tego nie przeczytał ;) Pozdrawiam fanów Michaela.

Man in the mirror, była moją pierwszą piosenką która mnie opętała. Przez nią miałam obsesję!

Ja uwielbiam wszystkie jego piosenki, taniec i wogóle...
Ale chyba tak najbardziej to:
"Cry"
"Man In The Mirror"
"You are not alone"
"Earth song"
"Little Susie"
"Dangerous"
"Give In To Me"
"Who Is It"
"Keep the faith"
"The Lost Children"
"Dirty Diana"
"History"
" Will You Be There"
"Don't walk away"
"Human Nature"
"I'll Be There"
" She's OUt Of My Life"
"For all time"


I dużo, dużo więcej:P

ja uwielbiam
the way you make me feel, dirty diana!

1) Smooth Criminal
2) Billy Jean
3) Come Together
4) Give in to me
5) Dirty Diana
6) They Don't Care About Us

Nie ma dla mnie czegoś takiego jak ulubiona piosenka... wszystkie są świetne a najbardziej przypadły mi do gustu:
-Smooth Criminal - boska choreografia, lata gangsterskie, klimacik piosenki. Mogłabym jej słuchać bez przerwy a i tak by mi się nie znudziła (próbowałam :*)
-Earth Song- może to głupie ale popłakała się na niej za przesłanie...
- Man in the mirror - po prostu bajka
- Dirty Diana i Give it to me... hmm obecność Slasha no i mocne brzmienie
...itd

Myslisz, ze Ty jestes dziwna? W takim razie ze mna jest naprawde cos ostro nie tak. Ja sie naprawde dlugo BALAM tej piosenki! Nic dziwnego, naprawde ma ,,sile razenia''.

Według mnie najlepsza, najpiękniejsza piosenka Michaela to "Man in the Mirror". A teledysk z Moonwalkera <3 mistrzostwo!

Uwielbiam jego wszystkie piosenki, ale pod względem muzyki to oczywiście Billy Jean, choreografii Smooth Criminal, teledysku Thriller i Ghost, a tekstu to We are the world oraz Man in the Mirror i Earth Song. JA osobiscie tez bardzo lubie The Way You Make Me Feel ;)
Ale moglabym tak wymieniac i wymieniac.

Earth Song, They don't care about us, Smooth Criminal oj.. dużo tego ;D

earth song heal the world i we are the world