Kapitalnie wcielił sie w role seryjnego zabójcy...myśle, że porównać można jego kreacje do samego sir. Anthony'ego Hopkinsa...taaaaak...to by było moje porównanie...ta jego nieprzewidywalność...i ten jego wewnetrzny niepokój...kapitalna rola...
Myślę, że jest jego godnym następcą. Ba! Wykreowany przez niego Zodiac Killer prześcignął i to znacznie dr Hannibala Lectera. Inteligencja, przebiegłość, wyrafinowanie i chłodna logika są niewątpliwie jego najmocniejszymi stronami...