Dowiedziałem się dzisiaj, że Żmuda jest już w 4 miesiącu ciąży i oczywiście zrobiłem podsumowanie dalszego biegu wydarzeń i najzwyczajniej w świecie dostałem bólu tej części ciała gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę na myśl, że to drewno, które już jako absolwentka miała niesamowite parcie na szkło na pewno na jesieni będzie odcinać kupony od swojego porodu i się nachalnie wylaszczać pod kątem ilości okładek kolorowych czasopism jak trzy lata wcześniej Kożuchowska, że nie wspomnę o tym, że skoro ona i jej mąż są aktorami to i dziecko będzie za jakieś kilka lat podobnie jak bachory wielu innych aktorów podążało w ślady rodziców tak jak Maciek Stuhr albo Olga Frycz. Idę po jakąś pastylkę, bo mi się na wymioty zbiera jak sobie wyobrażę dorosłą córkę lub syna Marty i Kamila "wyrabiających się " na salonach i pozwólcie, że zacytuje wspomnianą wcześniej postać z filmu Disneya "wybaczcie, że nie podskoczę z radości - ponieważ boli mnie grzbiet".