Jak to możliwe, że Mark Isham nie otrzymał nominacji do Oskara za "Czarną Dalię"? Przecież to jeden z najlepszych soundtracków 2006 roku!
Absolutnie się zgadzam. Wiele można zarzucić "Czarnej Dalii" (chociaż na mnie wywarła jak najbardziej pozytywne wrażenie), ale nie to że muzyka była zła. Mark Isham wykreował jeden z lepszych soundtracków jakie w życiu słyszałem. Jego muzyka doskonale podkreślała nastrój ówczesnego Los Angeles.