najlepszy strongman,w mma coraz lepiej mu sie wiedzie,zobaczycie ze bedzie mistrzem,z
walki na walke coraz lepiej mu idzie.w mlodosci trenowal karate i boks,gral zawodowo w
rugby,jest rowniez wyksztalcony,gral w kilku serialach,zalozyl band muzyczny,byl w tancu z
gwiazdami.no naprawde mozna go tylko podziwiac ze umie tyle rzeczy.
nie umie tyle rzeczy tylko pchal sie gdzie popadnie.Spiewal,tanczyl na lodzi i z gwiazdami chociaz kazdy wie,ze nie za dobrze mu to wychodzilo.Powinien zostac w Strongmenach,bo tam naprawde byl kozakiem,w MMA pokazuje tylko jak mozna powolutu spierzyc sobie wizerunek.Czasami trzeba spojrzec obiektywnie im mysle,ze Mariusz juz dlugo nie poboksuje,jezeli mozna tak powiedziec.Nie jestem zadnym jego antyfanem-bron boze...tylko sadze,iz to nie byl dobry wybor.
teraz wygral...z jakims pol amatorem,jak dostanie godnego rywala i wygra to bedzie mozna podyskutowac o rzekomym mistrzostwie...
hee wybaczcie ale Pudzianowski porwał się na misje niemozliwą.Czy wy naprawde wierzycie że będzie mistrzem mma?? Ja nie jestem aż taki optymistą;P Powiem więcej,uważam że tylko blokuje miejsce bardziej utalentowanym chłopakom którzy uczą sie tej dyscypliny od wielu lat..
jestem fanem dyscyplin siłowych i naprawde z żalem patrze na to,co zrobiło się z Dominatora.Zrzucił tyle kilogramów.Jak szybko przekreślił to,nad czym pracował tyle lat...
P.S.Próbować się w wielu rolach,a być w nich fachowcem to jest co innego..
jeeli sie przyłoży do pojedynków , zamiast walczyć i szykować się do orogramów pokroju Tańce z Gwiazdami , czy Tylko nas dwoje ..hm
Wygrywał, bo dostawał słabych zawodników, emerytów, amatorów. Wolałem Pudziana w Strongmanach, tam przynajmniej był mistrzem, a tutaj nic nie osiągnie.