Tylko to pytanie przyszło mi do głowy, gdy zobaczyłem Maggie w "Mrocznym Rycerzu". Ja rozumiem, że musieli zmienić aktorkę, ale czemu bardzo ładną Katie Holmes zmienili na paskudną Gyllenhaal? Nie dało się znaleźć ładniejszej aktorki? Maggie może i jest lepszą aktorką niż Katie, co nie zmienia faktu, że obsadzenie jej w "Mrocznym Rycerzu" było najgorszą pomyłką twórców.
dobrze ze niektorym chociaz podobaja sie brzydcy- kazda potwora znajdzie amatora, choc rzeczywiscie w filmie takim jak MR oczekiwac powinno sie klasycznej, powalajacej urodą pieknosci,niestety Maggie to przecietnej urody kobieta jak Paltrow czy Aniston i moze drażnić.
Była wręcz wstrętna w mrocznym Rycerzu. Już pominę fatalną prezencje, ale nawet od strony gry aktorskiej irytowała niesamowicie.
Polecam film "Kwestia zaufania" z Maggie. Jest tam po prostu przeurocza i słodka. Uważam, że jest bardzo ładną kobieta, mimo iż nie ma typowej urody typu Sharon Stone czy Michelle Pfeiffer.
Niestety ale mnie też bardzo irytowała w Mrocznym Rycerzu. Katie Holmes może nie jest szczególnie dobrą aktorką ale wyglądała tak, jak powinna wyglądać ukochana Batmana. Ta natomiast nie dość, że jest brzydka to jeszcze strasznie jej rola była bardzo drewniana.
Batman powstał na podstawie komiksu,więc łatwo wyobrazić sobie,jak jego
kobieta mogła by wyglądać. Zresztą poprzednie ekranizacje to pokazały. Nie
wiem jak Maggie Gyllenhaal zagrała w innych filmach. Ale w Mrocznym Rycerzu
wypadła słabo. Nieatrakcyjna,odrzucająca i sztuczna. Przeszkadzała w oglądaniu filmu. Oczy same uciekały,by na nią nie patrzeć. Obsadzenie jej w
tej roli,było błędem.
Joker był niesamowicie inteligentną postacią, więc może imponowała mu na tyle, że uważał ją za piękną ;p