nie wiem, czy na potrzeby TVN, zapewne chodzi Ci o jakiś durny serial, którego nie oglądałam oszczędzając sobie czas. Całe szczęście fala uwielbienia na podróbkę Pitta minęła. Miał swoje pięć minut grając w jakiś badziewnych komedyjkach romantycznych, pokazując swój jakże przeogromny talent aktorski....

A właśnie apropo przeminięcia fenomenu polskiego Brada Pitta - co się teraz dzieje z Zakościelnym ?

4 seria "Czasu honoru"

Słabo gra, ale dobrze śpiewa

No i na szczęście nie jest totalnym kretynem

ZGADZAM SIĘ
Mało przekonywujący sztywniak, a nadrabia tylko urodą ewentualnie (co kto lubi). Osobiście nie trawię pana Z, a śledzę jego poczynania aktorskie na bieżąco.Idol nastolatek, tak bym go podsumowała. Niestety bądź stety: nic szczególnego.