Wyśpiewać jak na tureckim kazaniu
Wywalić z pracy na zbity bruk...
Pańskie oko konia tłucze.
Jak amen w popiele.
Pokażę gdzie raki nocują
Wyżej to już tylko Święci Anieli
Wepchnąć się między bułkę a zakąskę.
Jak Ci puszczę fotki, to Ci szczęka zbieleje.
Żyć pod abażurem.
Trafiła kosa na płot.
Pić żelazo, póki gorące.
Koniec i trąba, dasz wiarę?
Afera watagejt.
Śnić na dżawie.
Sprawa wagi kosmicznej
Tnę grzędę, na której siedzę.
Ten się śmieje, kto jest ostatni.
Jak nie barok to sraczka.
Hasta la vista, baby. Co znaczy, żegnaj!
Siedzieć jak miś pod miotłą
Dasz wiare?
ktoś ma jakieś inne jeszcze?
aaa..zapomniałam jeszcze xD
,,JEŻU malusieńki!
Jak oni to robią przez ten aparat.,,
leżałam po tym tekscie ;)
"wejde w program swiadkow koronowanych"ahahahaha
"bedzie placz i zgrzytanie kosci"
"feliks wstal z popiolow"
dobra jest
Nieszczęścia chodzą stadami
Więdnę w oczach. Wstaję z kurami, wracam z kurami
Po moim martwym trupie
A co mam tak siedzieć o suchej twarzy
Jest między nami jakaś fizyka
Od tej ciąży "alschauera" dostanę
Nie jestem taka głupia jak ustawa przepisuje
Jestem szczera. Nigdy nie gram na dwa ognie
Obiecanki sasanki a dla głupiego... stówa
Święta, święta i... po ptokach - jak to mówią
Biednemu to zawsze wiatr w plecy
Człowiek się stara. Orze jak noże
Co będziemy drzeć koce
Raz krowie śmierć
Ubaw pod pachy
Dobre chęci matka głupich
Cała moja robota jak psem o budę!
Ula: Chcesz jagodziankę? Wiola: A z czym masz?
Brailem mam ci to napisać?
Jak dasz ludziom palec, oni wejdą ci na głowę.
Marzysz o tych niebieskich Michałach!
Spadłaś mi z chmur.
Ktoś dzwoni, dzwoni, ale nie w tym porcie.
Ja sobie wszystko przeanalityzowałam.
Nie będę wyglądać jak 10 dziecko ciecia!
Przecież nie żartuję. Dzisiaj nie 1 kwietnia - śmingus dyngus.
Jak mówię, że zrobię to znaczy, że mówię.
Zawsze, całe życie szłam na żywioł. Ale co ja, strażak jestem? Nie? Koniec z tym. Teraz chłód, klasa i żelazne zasady. Ja wybieram, ja decyduję, ja strzelam.
Tylko nie wmawiaj mi dziecka w brzuch!
Lew - znasz Puszkina? Viola: Nie osobiście.
Nie jesteś w ciąży z kim chcesz, tylko z kim jesteś!
Czasami mam ochotę na słonia z kopytami.
Każda potwora znajdzie swojego sponsora.
W święta to człowiek człowiekowi Św. Mikołajem.
To jest sprawa życia po śmierci.
Morska decyzja.
Pies sadownika.
Gość niezgody.
Napaść w mroczny dzień!
Wyrzucona na zbity mróz!
Co się patrzysz jak sroka w granat!
Kodeks murgrabiego oko za oko, sekret za sekret!
Pasujemy do siebie jak dwie połówki chleba.
Stęk bzdur.
Uczepiłeś się jak rzep psiego tyłka.
Violetty Kubasińskiej się nie wystawia chyba że w teatrze!
I co się pan tak gapi? Żona biustu nie ma?
Jadę na dół, a ty? Hmm... też jedziesz na dół. Na górę pojechał ktoś inny.
A jak już będę miała własne mieszkanko, to wtedy będę spała bez makijażu.
Teoretycznie to ja już pięć razy zdałam prawo jazdy, a praktycznie nigdy nie mieszczę się w łuku.
Ajax Amsterdam. FC Pronto. Acze Milan.
Proszę cię, daj wychodne sweterkowi i wskocz w jakiś porządny smoking.
Ja to mam czasem problem, żeby zapamiętać numer stanika.
Szatanistka. Słyszałam, że jak oni wsadzą twoje zdjęcie do lodówki, to tracisz siły. A ja ostatnio taka słabiutka jestem.
Zależy to chiński sprzedawca talerzy.
Taty taty. Dupa w kwiaty.
Gdy zadajesz mu pytanie w rodzaju: ''Czy wiesz, że słoń to jedyny ssak, który nie umie skakać?'' Albo: ''Słyszałeś, że żyrafa potrafi sobie czyścić uszy językiem?'', uzyskujesz na moment przewagę, którą warto wykorzystać, żeby osiągnąć swój cel.
Koniec z solarium. Teraz opalam się tylko na plaży, ekologicznie.
Jak ktoś jest dla mnie miły, to ja mu vis a vis.
Violetta Kubasińska z tej strony. Chciałam zamówić model 335. Hmm... Tak i poproszę rozmiar 75D... Wiem, że zawsze było B, ale teraz jestem oświecona.
Skoro jest brzydka i gruba, to na pewno ma jeszcze kuku mamuniu, no przecież nieszczęścia chodzą parami.
Pączki nierozłączki.
Ja to bym się zabiła z takim lookiem, przecież żaden facet na nią nie spojrzy. Co to za życie?
Bidota, ciasnota, jedna łazienka... A pralka? Najwięksi górale takiej nie pamiętają.
Mieć duże wi
Ula: Viola, do kogo mówisz?
Viola: Do mojego anioła stróża.. mam nadzieję że nie poszedł na lunch.
Przychodzę do ciebie z sercem na widelcu.
Nie wiedziałam, że tak ciężko być bohaterem. Jak przerabialiśmy Mickiewicza, to w ogóle tego nie rozumiałam, a teraz sama czuję się jak ten dziad Konrad. Sama przeciwko wszystkim.
Starość nie radość. Dropsy nie tik taki.
I na koniec moje dwa ulubione, dobrze wszystkim znane : Dasz wiarę? xDDD
i
jeżu malusieńki
ale jak oni?!!
z tym aparatem?!!
XDDD
Cóż Violetta Kubasińśka przez "V" i dwa "t" jest the best xDD
Violetta: Nawet Wiesława Szymborska by czegoś takiego nie wymyśliła
Ktoś: Chyba Wisława
Violetta: Wisława? A co ona się z Wisły poczeła czy co?
a Moj ulubiony, to :
"Nie wiedziałam, że tak ciężko być bohaterem. Jak przerabialiśmy Mickiewicza, to w ogóle tego nie rozumiałam, a teraz sama czuję się jak ten dziad Konrad. Sama przeciwko wszystkim."
normalnie poplakalam sie ze smiechu jak ona to mowila:) :)
"Nie pamiętam, kiedy tak dobrze bawiłam się w teatrze. Naprawdę.(...) w końcu sztuka wysoka. Przecież siedzieliśmy na balkonie."
jeszcze to mi sie przypomnialo:)
No tak, wszystko fajnie, tylko, że to nie są jej teksty. Nawet sprawiało jej trudność nauczenie się ich na pamięć. To tylko zadanie aktorskie, ale rzeczywiście wykonane w sposób jak najbardziej naturalny. Ona w ogóle jest super aktorką, oby tylko dostawała same ciekawe role.