Lindsay Lohan

Lindsay Dee Lohan

7,6
7 759 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Lindsay Lohan

Nie rozumiem jak można oceniać aktora po jego życiu prywatnym..Lindsay jest genialną aktorką i pokazała to grając juz jako dziecko.Juz wtedy zwróciłam na nia uwagę i nic ,aż do niedawna.Szkoda tylko ,że zamiast słuchać o tym jak gra,słucham z kim śpi albo ile wypiła na imprezie.Jest młoda i absolutnie ma do tego prawo...Podziwiam ją za naturalność i za to ,że nie jest plastikową lalą z Ameryki..tylko naturalną utalentowaną dziewczyną która do tego ma kawał dobrego głosu...

Victoria_11

Zgadzam się! Może póki co genialną aktorką nie jest, ale dobrą na pewno... To już trochę przesada, że ona ma tak niską ocenę....

anitka333333

Przecież to oczywiste ze nikt nie ocenia tu Lindsay po grze aktorskiej czy śpiewaniu.Wszyscy kierują się wyznacznikiem ''życie prywatne''. Dla mnie jest niezłą aktorką, może nie jakąś specjalnie ambitną i rewelacyjną ale przyznam,że lubię ja,mam sentyment do ,,Nie wierzcie bliźniaczką''.Świetna komedia.

Victoria_11

Myślę, że jednak wielu ludzi ocenia grę. Nie przeczę, że nawet radzi sobie na planie, ale jest wiele innych młodych aktorek, które zasługują na wyższą ocenę. Lindsay niestety gra w każdym filmie bardzo podobnie. Co prawda jej najlepszym filmem był "Nie wierzcie bliźniczkom". Reszta-słabo. A co do życia prywatnego- to jej sprawa.

blinne

Z tym się zgadzam.Jednak wiele osób kieruje się pewnie Złotymi Malinami,nawet jeśli nie widzieli samego filmu co za tym idzie gry Lindsay.

użytkownik usunięty
Victoria_11

Ja tam oceniajac jej gre nie kieruje sie opinia o jej zyciu prywatnym bo w sumie mnie malo interesuje. Wiec nie mozna uogolniac.

Ale czasem jesli ktos twierdzi ze jest zla aktorka wtedy mu sie zarzuca wlasnie ze ocenia ja po jej wybrykach itd. Jasne...
Dla mnie Lohan jest mierna, nie najgorsza ale mierna. Nadaje sie tylko do komedii dla nastolatek czy dzieci gdzie aktorstwo nie jest tak wazne. Sama Lohan jak juz ktos tu pwoiedzial w wiekszosci swoich filmow gra podobnie, nic nadzwyczajnego poprostu uczy sie tekstu i go wypowiada. Jesli przyzec sie jej blizej nie jest zbytnio wiarygodna w swoich rolach. Wg mnie nigdy (chyba ze zdarzy sie cud a ona w jakis sposob nabedzie talentu) nie bedzie dobra aktorka na miare np winslet czy Blanchett. To nie ta klasa.

..może z tym jej geniuszem przesadziłam ,ale gra bardzo naturalnie,potrafi ukazać wszystkie emocje związane z rolą w jaką sie wciela,ale po cześci do każdego ze sfych filmów wprowadza swój osobisty klimat..prawdą jest to ,że nie do kazdej roli się nadaje.Jednak widze ze większosc opiera sie na jej życiu osobistym ,nie zdając sobie sprawy ze większa część jest wymyślona przez bardzo wiarygodnych dziennikarzy którzy robią na tym wielką kasę...

użytkownik usunięty
Victoria_11

nauralna? choc fakt jak sie patrzy na amerykanskie programy np na mtv to jest naturalna..
a tak serio nie przesadzajmy jej aktorstwo polega na wykuciu kwesti i wypowiedzeniu go bez jakiejs wybitnej mimiki... jesli juz ja ma to "zbyt wubujala"... sadze ze moznaby ja zastapic jakas inna z kilku set tysiecy innych dziewczyn w jej wieku i wielkiej roznicy czy straty by nie bylo.. dajmy taka role w "zakreconym piatku" w ktorej choc komedii (o tematyce jakiej pelno) mogla sie w pewien sposob wykazac.. natomiast dla mnie lohan "po zamianie" to ta sama lohan co przed tem tylko w innym ubraniu i z inna kwestia...

..od wybitnej mimiki jest między innymi Jim Carrey,ona raczej nie musiała okazywać się jakąś wybitną mimiką.Zły przykład został przytoczony ,bo to właśnie od "Zakręconego piątku" zaczęto się liczyć z nią jako z aktorką...mnie się nie wydaje,aby "była jakoś nazbyt wybujała"..no ,ale każdy ma swoje zdanie i inaczej odbiera grę aktorską...

użytkownik usunięty
Victoria_11

Eee.. nie rozumiesz chyba o co mi chodzi. Nie mialam na mysli mimiki w stylu Jim'iego Carrey'a-taka mimike nazywam wybujala. Mialam na myli mimike jaka posiadaja dobrzy aktorzy (patrz chociazby Depp, czy Bale) a nie strojenie min w stylu Cyrus. Choci o to ze aktor powinien wyrazac emocje takze twarza-tak jakbys wylaczyla dzwiek nadal wiedziala co on odczowa. W przypadku rol Lohan byloby to trudne.

Nie sadze tez ,ze podalam zly przyklad. Byloby tak gdybym pwoiedziala, ze ta rola sie stoczyla(skoro podobno zaczeto sie z nia liczyc po tym-nie wiem dlaczego). Ja twierdze ze rola miala potencjal ktorego ona nie wykorzystala. I to wg mnie byl idealny przyklad. Bo naprawde niby miala byc inna osoba ,a rozni sie tylko ubraniem.

Ja również uważam, że Lindsay Lohan jest bardzo utalentowaną aktorką. Dziewczyna ma duży potencjał i pokazała to niejednokrotnie w wielu filmach. Niestety większość osób kojarzy ją głównie z jednej albo dwóch komedii z początków kariery (nie wierzcie bliźniaczkom, zakręcony piątek albo wredne dziewczyny). A przy ocenianiu kierują się tym co przeczytali na pudelku czy tym podobnych stronach. Oczywiście, że to jest nie sprawiedliwe ale takie są fakty. Jej zaniżona ocena tutaj jest tego najlepszym przykładem. Szkoda, że większość osób nawet nie widziało takich filmów jak: Ostatnia Audycja, Bobby, Twarda Sztuka. W tych filmach Lindsay zagrała bardzo dobrze. To nie była już ta sama słodka Lindsay znana z wcześniejszych filmów. Potrafiła świetnie wczuć się w rolę. Choćby scena na łódce w Twardej Sztuce, postrzelenie Wiliama w Bobbym czy śmierć bliskiej osoby podczas spektaklu w filmie Ostatnia Audycja. Świetnie oddane emocje. Mimika jest jak najbardziej mocną stroną Lindsay. Niejednokrotnie potrafiła doprowadzić mnie (i nie tylko) do łez. Jeżeli chodzi o jej życie osobiste to niestety ale Lindsay wpadła w pułapkę własnych problemów w życiu prywatnym. Po części jest sobie sama winna. Przez jej nieodpowiedzialne zachowania, uzależnienia od alkoholu, narkotyków, 3 odwyki, ciągłe imprezowanie, etc. Ludzie stracili do niej zaufanie. Ale nie jest to tylko jej wina. Moim zdaniem zabrakło osoby, która poprowadziła by Lindsay przez ten ''brudny'' świat show biznesu. Jej rodzice nie interesowali się zbytnio o córkę. Chodziło im bardziej o pieniądze, które Lindsay zarobi. Podczas, gdy jej kariera nabierała rozpędu zabrakło osoby, która by ją wspierała. Nastoletnia wówczas Lindsay była w zasadzie zdana tylko na siebie i swoich ''przyjaciół''. Mając 18-19 lat mieszkała już sama w LA podczas gdy jej rodzice byli w Nowym Yorku. W takim wieku mając takie możliwości bardzo łatwo wpaść w złe towarzystwo. Mimo wszystko po opuszczeniu ostatniego odwyku Lindsay bardzo się zmieniła. Zrozumiała już chyba swoje błędy i widać, że dziewczyna naprawdę się stara. Jestem bardziej niż pewien, że Lindsay (podobnie jak: Robert Downey Jr czy Drew Barrymore) powróci w wielkim stylu. To świetna aktorka nie tylko komediowa ale również dramatyczna. Tym bardziej, że Lindsay prezentuje o wiele wyższy poziom gry aktorskiej niż np: Hilary Duff, Megan Fox, Misha Burton czy obecne gwiazdki Disneya albo MTV.

użytkownik usunięty
Juice001

Ja tam sie nie zgodze. Wg mnie utalentowana aktorka mozna nazwac Blanchett nie Lohan. Ba przyklad ktory juz wielokrotnie podawalam w podobnych watkach-Dakota Fanning wg mnie jako 8 letnie dziecko garala lepiej niz Lohan w wieku 20 lat-czy ile ona tam ma. Lohan jest tylko mierna, nie dobra. Zanizona ocena? :D Zanizona to ma np Christian Bale lub ktos podobny. Oceniajac aktorow i widzac roznice miedzy naprawde dobrymi a srenia Lohan wg mnie zasluguje gdzies na 5.. nie wiecej. (fakt faktem te wszystkie rankingi w ogole sa nie z tej ziemi). Mnie Lohan nie zachwyca aczkolwiek mogla byc gwiazda lubiana i nie "negowana" grajac w dobrych komediach cos w stylu Hudson(ja napawde w dramatach jej nie widze bo we wszystkich do tej pory byla dla mnie nie wiarygodna?). Zabraklo jej rozumu i pokory(np jej wypowiedz ze powinna dostac Oscara nie wierzcie bliźniaczkom). Bo tak naprawde jej kariera na ta chwile jest skonczona. Nikt jej nie chce zatrudniac, a jesli juz sa to kiepskie filmy. Moze za kilka kilkanascie lat "odnije sie" jak niektorzy a moze gdy ludzi przestania interesowac skandale z jej zycia poprostu zapomna. To jest typowy przypadek wody swodowej. Zreszta nie bez powodu chyba duza czesc tych dobrych aktorow unika mediow bo traktuja aktorstwo jako swoja prace i nie zabiegaja o popularnosc. A niektorym zalezy tylko na slawie i pieniadzach a dzieki filmom moga to miec.

..z tym Carreye'm to z mojej strony taki sarkazm..ja wiem o czym mowisz.Dlatego sądze ,ze kazdy ma prawo w inny sposób odebrac grę aktorską.O Cyrus nawet nie bede sie wypowiadała,ale o do Lohan nie mam zastrzezeń...

Victoria_11

natomiast co do jej podejście do życia i ciągłych wzlotów i upadków emocjonalnych ..to w 100% zgadzam sie z przedmówcą.Tej młodej 22 letniej dziewczynie rodzinka nie ułatwiała przejścia przez czasami brutalny i szalony świat Amerykańskiego przemysłu filmowego.nie chce przytaczać jej biografi ,bo nie o to tutaj chodzi...ale ktoś tak wrażliwy jak ona ma prawo do upadków...sama stwierdziła ,że wyniosła z tego dobrą naukę...

Victoria_11

czy jest genialna aktorka-jak dostanie oskara lub przynajmniej zagra w dobrym filmie (jak jest dobra to dobry reżyser to by widział)? napewno jest najbardziej piegata, figure ma spoko, ale te piegi na całym ciele coś strasznego

Victoria_11

Moim zdaniem jest bardzo dobra aktorka, choc nie wspaniała. Dużo osób uważa ją jako skandalistke, ale oprocz skandalow ma wiele ciekawych filmów na koncie. Owszem trzeba przyznac, ze na portalach takich jak plotek czy pudelek oraz gazety np. bravo, aż huczy o tym jak baluje i nie wiadomo co jeszcze robi. Uwzam iż więcej osób ocenia ją pod względem grania w filmach na podstawie takiej, że jeśli jej nie lubi to po prostu będzie wszytko krytykować jej film, gre aktorska.

użytkownik usunięty
mejbe

Jakie to te ciekawe filmy na jej koncie?

nie no nie jest super aktorką ale się sprawdziła w komediach i filmach familijnych,szkoda że tak pokierowała kswoim życiem bo mogła by kiedyś stać się naprawde dobrą aktorka,niestety kasa udezyła do głowy,szkoda bo zagrała w kilku fajnych lekkich filmach .

użytkownik usunięty
goldi007

"naprawde dobra aktorka" mozna nazwac Meryl Streep czy Cate Blanchett a prawda jest taka Lohan nigdy przenigdy do piet by jej nie dorosla. Z talentem sie rodzisz albo nie nie ma znaczenia to czy cpasz czy nie-przyklad Rourke-kariera moze zniszczona ale nie talent...

użytkownik usunięty

Widzialem ja w raczej marnych produkcjach dla nastolatków wiec jesli chodzi o wybor ról to hmmmmmm dziwnie kieruje swoja kariera. Czy dorówna Meryl Streep albo Cate Blanchett trudno powiedzieć natomiast narazie nic na to nie wskazuje. Ładna buzia kilka min którymi tasuje przed kamera i juz:).Do tego romanse z Brucem Willisem i Richiem Sambora. Takie gwiazdeczki tez sa potrzebne zeby tabloidy mialy o czym pisac jednakze oscara ani złotej palmy jej nie wróże...przynajmniej narazie.

użytkownik usunięty

"Czy dorówna Meryl Streep albo Cate Blanchett trudno powiedzieć natomiast narazie nic na to nie wskazuje."
Alez bardzo latwo powiedziec czy dorowna czy nie.. Odpowiedz brzmi NIE. Nad tym czy moglabydorownac tym dwom pania nalezy zastanawiac sie w przypadku np Dakoty Faninng jesli mowimy o mlodym pokoleniu... Lohan nie wiem co by robila to i tak talentu sobie niedoda... a jest poprostu kiepska

użytkownik usunięty

Oczywiście oglądając film nie staram się patrzeć na aktora a na postać, którą kreuje. Nie obchodzi mnie co aktor robi prywatnie- jego życie, jego sprawa, ma tylko dobrze wykonać woja pracę. Tak kowal, stolnik, lekarz, nie obchodzi mnie czy i z kim spotykają się itp. takie mam podejście u aktorów. Dla mnie ich fach to po prostu zawód. Nie rozumiem czemu teraz się tak wywyższa aktorów i traktuje jak bogów...Zwłaszcza,że większość z nich nic nie umie, bo to co wielu gra to każdy mógłby...Gdyby naprawdę szkoli latami swój talent jak np. spiewcy operowi, a aktorzy oni często nawet żadnej szkoły nie mają za sobą... Jeszcze w XIX w. aktor był osoba pogardzaną w toqarzywstie, oczywiście nie chcę by te czasy wróciły, bo człowikea tzrba szanować za to jaki jest a nie co robi...Jednak uważam,że oni za dużo zarabiaja za sam fakt,że po prostu istnieja... W ogóle zauważyłam,żę filmy pozbawiają wyobraźni, w pzeciwieńswie do książek, a siedząc przed telewizore tracimy mnóstwo czasu, który jak na ironie nie wraca...Mam takie okresy,że rzucam telewizję, teraz znów, ale chyba na zawsze bo już maniakiem telewizyjnym nie będę raczej...A co do panny Lohan, nie ładna jak dla mnie- to tak aprpos, bo aktor nie musi byc urodziwy, a talentu w niej tyle, co drzewie...Poza tym jak mówiłam gdy oglądam film nie jest w staniee skupić się na granej pezz nią postaci bo za dużo się o tej pani słyszy

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones