można go nazywać jednym z NAJWIĘKSZYCH LUDZI KINA w całej jego historii... Jego wszechstronność dosłownie oszałamia i powala na kolana. Wszyscy wielcy aktorzy mieli i mają również obecnie swoje maniery, swój styl, charakterystyczne gesty, spojrzenia, mimikę. Nawet de Niro, Pacino, Eastwood, a wcześniej Fonda, Brando, Redford lub Heston... Mieli swój sposób "grania ról". Jak się porówna grę Leo w "Wilku..." i w "Zjawie" to ma się wrażenie, że wystąpiło w tych filmach dwóch różnych aktorów! Chyba tylko Jack'a Nicholsona uważam za aktora równie uniwersalnego i wszechstronnego.
Najlepszy post jaki czytalem na tej stronie ;) Dokladnie jak piszesz! Jestem fanem DiCaprio - a raczej bardziej jego warsztatu.. Jest to po prostu jakis kosmos. Typ całą karere gra pierwsze skrzypce,w super producjach,dobierajac role inne, wszyechstonne,gra u najwiekszych tuz i z najwiekszymi tuzami (Scorsese,Tarantino,Scott,Nolan,Iniarrittu,Eastwood,Spielperg np & DeNiro,Hackman,Nicholson,Streep itd.).
Leonardo to jest zabojcze polączenie,dlatego,ze jest krzyzówka czystego talentu i ciezkiej pracy,oraz madrosci w prowadzeniu kariery.. Od "Zlap mni.." gra juz tylko wielkie role w wielkich filmach,ale przciez nie mozna zapominac o majstersztykach jakich dokonywał za "dzieciaka"..Przeceiz role w "Co gryzie Gilberta.." (Moim zdaniem najlepsza rola w historii kinematografii),czy w "Przetrwac w NY" to jest czysta wirtuozeria.. Nie wspominajac o wyzwaniu jakim byl film "Calkowite zacmienie".. Leo od zawsze w kazdym filmie,gra inaczej,gra role diametralnie rozne i wywiazuje sie z zadan perfekcyjnie.. Mimika,akcenty,ja prdl - Potwor aktorstwa! Chcialoby sie wypisac jego najlepsze kreacje,ale po co jak trzeba by wypisac wszystie filmy :)
Nie chce wyjsc na jakiegos ignoranta,bo mam starszne braki w wiedzy filmowej od lat 60' i nizej - wiec nie wiem czy byl taki geniusz kiedys jak Leo,ale z calą pewnoscia moge napisac,ze z dostepnej mi wiedzy Leo jest absolutnie najlepszy!