po grach weselnych dotarlo do mnie ze to kolejna kobieta ktora kocham hehe
w jaskini tez jest łądna :D kazdy film w jakim grała mi sie podoba :) w nieustraszonych barciach grimm jest ponętna":S
w nieustraszonych z żabką w reku jest boska :D w aktorach mmmm :]] w 300 jest poprostu boginią, w jaskini jest rewelacyjna, ludzie ona jest poprostu aniołem który przybrał piękne imię Lena.. Headey! :P
Zgadzam się z powyższą opinią. Ona musi być Bossska bo żadna ludzka postać nie może być tak wspaniała sama z siebie:) W 300 zagrała rewelacyjnie, można to oglądać i oglądać bez końca. Z żabką to po prost przesłodko! Zaczynam lubić te gady (tzn. zazdrościć tej jednej co na bossskiej dłoni siedziała:)
Nic dodać, nic ująć :) W "300" jest rzeczywiście żoną swojego męża co udowadnia uśmiercając zdrajcę, a o scenie miłosnej też złego słowa nie powiem, wręcz przeciwnie, podniosła mi ciśnienie :)
Ale przestarzała ta moja powyższa opinia, ło ho... Teraz mogę śmiało powiedzieć, ze Lenka jest dla mnie idealna jako... szatynka Lenka :) Najbardziej podobała mi się w Plotce i Aberdeen. Oczywiście swoja opinie o IMAY podtrzymuję nadal ;P Nie widziałam jeszcze 300, ale wnioskujac z wypowiedzi widzę ze zachwyca, wiec chyba w koncu się skuszę :)