Na miejscu dziennikarzy chlusnęłabym mu w twarz cokolwiek bym miała pod ręką i sobie poszła. Z pewnością gdybym go poznała wkurzyłby mnie po paru minutach. Nie ma człowieka, który się NICZEGO nie boi , jeśli jest, to takiego gością określa się mianem socjopaty, jesli oczywiście zostanie spełniony szereg pozostałych cech, z których ta jedna jest jedną z najważniejszych.
Nie lubię jak ktoś wszem i wobec zapewnia, że jest tak utalentowany, że Kant to przy nim betka, że posiada wszelakie teorie (których treści niestety nie pamiętam, przykro mi) dotyczące wszechświata i żyje na 200%. a ktoś inny by przy tym zwariował.
Jestem dość energiczną osobą panie Niewolski i mimo faktu, iż pan jak zwykle pewnie jest lepszy, to są tacy ludzie, którzy są tak mądrzy jak Pan, a nawet śmiem twierdzić mądrzejsi
Aloha!
Nawet u tak wolnego zawodu jak artysta liczy się pokora panie Niewolski.
Typowo polskie! Ponaklejać kolesiowi karteczek i się obrazić... Niewątpliwie są mądrzejsi od Niewolskiego i co z tego?? Niech robi swoje i wierzy w siebie, czy to źle mieć taki "motor" jak on? A jak pokazuje historia niejeden geniusz był uważany za wariata. Trzeba mieć wiele odwagi żeby być sobą... w świeci żywych trupów...
Zresztą to nie ma nic wspólnego z "Symetrią".
Nie pozdrawiam! Ewka
dobrze,ze nie jestes na miejscu dziennikarzy kobieto...socjopaci to przy Niewolskim małe neptki.
przeczytajcie sobie jakis wywiad z Niewolskim!! To jest wyjatkowo zapatrzony w siebie gosc, ktory na prawde uwaza sie za najmadrzejszego na siwecie!! Nie ma w nim ani grama pokory!! inna sprawa ze filmy robi na prawde genialne...
Dokładnie tak, ale to jest moim zdaniem dobra cecha - zdaje sobie sprawę ze swoich mozliwości i jest pewny siebie i swojego talentu. Osobiście uważam go za jednego z najlepszych reżerów w Polsce.
poczekajcie chwile. pewnie wiekszosc z nas widziala jak narazie tylko "Symetrie". dlatego wstrzymajmy sie z opiniami w stylu "geniusz", "mistrz w swoim fachu". obejzymy wiecej, napiszemy wiecej... a jego zycie osobiste, sposob postrzegania Swiata, zainteresowania mnie nie interesuja, poniewaz kazdy ma inne, swoje wlasne i sa one cenne dla kazdego. a filmy jak ogladam tak bede ogladal w dalszym ciagu bez wzgledu na zachowanie, czy zainteresowania rezysera.
Zazdrość to paskudna rzecz! Jak ktoś jedzie własnym torem i nie ogląda się za siebie, odnosi większość sukcesów, ma różnorakie zainteresownia i ugruntowny światopogląd to trzeba go sprowadzić na ziemie co? Śmieszny bełkot napisałaś!
no to co z tego, że brak Niewolskiemu pokory i uważa się za nie wiadomo co ????? Co mnie to? Dla mnie ważne jest to, jakie filmy robi. Widziałęm DILa oraz Symetrię - oba filmy słabiuteńkie, koleś nie ma nam niczego odkrywczego do powiedzenia i marnuje mój czas, bo mam taką zasadę, że oglądam wszytskie polskie filmy. pozdrawiam ja Was
zazdrość ...stuknij sie w łeb pajacu ...byłem na twoim blogu ...i musze powiedziec ze macie cos wspólnego ty i edgar konrad legia warszawa....lubicie mówić -- bełkotać o sobie ....,,słucham pink floydów studiuje politologie i lybie sport fotografie i zbieranie chrząszczy '' załosne :)....a tak bez osobistych wycieczek to ten łysolek jest zwykłym przygłupem pubowym mądralą co to nastolatki albo niewydarzone umusły akademickie mogą sie tylko nabrac na jego płytką gadke ..
Co ty trabisz o suckesie? Jaki to on sukces odniósł? To zwykły dresiarz, który cąłkiem niezle posługuje się warsztatem filmowym. Jest arogancki do granic mozliwości. Jak dla mnie to taka Doda w swiecie filmu.
Jak Konrad jest zwykłym dresiarzem to Ty jesteś zwykłym idotą...to tyle co mam do powiedzenia na Twój temat..szkoda słów ..zastanów sie nad sobą..Wracając do Kondora to z niego jest naprawde niezły kolo..11 lat temu powiedział że chciałby mieć na koncie 1 mln$ .Od tamtego czasu wiele się w jego życiu wydażyło.Pierwszy plan czyli oszustwa ,handel narkotykami i zaistnienie w klimacie przestępczym niestety zakończył się pobytem w areszcie śledczym(nielegalne posiadanie broni)Teraz jest człowiekiem z wyższym wykształceniem ,międzynarodowym sędzią (snowboard),reżyserem itd.Jest napewno człowiekiem który w życiu sobie poradzi i to dlatego że jest nieprzeciętny...A porównywanie go do dresiarza ..to jakieś nieporozumienie.
heh Teraz już nie jest dresiarzem, teraz ma inny "style" :), Taki bardziej modny jak na dzisiaj, filmy ma interesujące dobrze przedewszystkim zrealizowane ale przeciętne, taki bym powiedzieał "Rubik" kinowy może sie kazdemu wydawać ze z wielką sztuką obcuje a tu kicha lol. Ale sił mu nie braknie bo jego "demona" karmi ludzka nienawiść a o nie sie całkiem zgrabnie stara w wywiadach lol.
no ok,ale telentu i ambicji to raczej chlopakowi nie mozna odmowic.nie jest dresem stojacym pod kioskiem,tylko młodym chłopakiem,realizujacym siebie na wiele sposobów. fakt zdobycia nagrody za calokształt tworczosci,po nakreceniu zaledwie 4 filmów mowi sam za siebie