Dopiero teraz uświadomiłam sobie skąd znam jej twarz. O ile znałam Johnny'ego, nigdy nie interesowałam się June a przecież to ona grała jego żonę w "Małym domku na prerii" i w życiu. Serial mojego dzieciństwa :)
Nigdy wcześniej, ani nigdy później nie widziałem takiej. Johnny był szczęściarzem, że ją miał i nie dziwie się, że zmarł w 4 miesiące po niej
podziwiam ją, ale widać, jakim darzyli siebie uczuciem... fenomenalna Reese Witherspoon :)