Zgadzam się w 100%.
Sama bardzo go nie lubię. Drażni mnie i zirytowałam się faktem, że gra w igrzyskach, ale nie znaczy to, że od razu powinno się go wyzywać itd. Nie rozumiem takiej agresji.
Ludzie, o co wam chodzi?
dziękuję. To kwestia kultury osobistej. Nie każdy ją po prostu posiada najwyraźniej. Po co używać wulgarnych epitetów jeśli można skomentować coś, krótko, rzeczowo, kulturalnie- choć mimo to nadal negatywnie? Wtedy nasza wypowiedź nie pozostawi niesmaku, a jednocześnie wyrazimy swoją opinię. Proste.