Po pierwsze: czemu szkoda?
Po drugie: jakie arcydzieła?

Inaczej, szkoda, że jest niedostrzegany. Droga, Propozycja.

Droga w miarę, ale czuć pocięcie materiału. Ten drugi to dla mnie nic specjalnego.

"czuć pocięcie materiału" - chodzi Ci o wycięte sceny, które możemy zobaczyć jedynie w wersji reżyserskiej? (zakładając, że taka istnieje w przypadku tego filmu - a tego nie wiem)

Nie istnieje. Czuć że sporo wycięto. a czy to nakręcono to inna sprawa. To w końcu adaptacja.

Propozycja to jeden z najlepszych filmów jakie nakręcono. Droga, mimo, że przyzwoita, to przy tym syf.

Dokładnie.
Oba te filmy mają w sobie coś takiego co cechuje tego skurczybyka są takie brudne i jak w przypadku "Ghosts...Of the Civil Dead"i "Propozycji" brutalne jak cholera, jeszcze z muzyką Nick Cave są po prostu znakomite.John Hillcoat ma ode mnie grube 10.