może obejrzyj raz jeszcze tylko dokładnie i doszukaj się nieścisłości jeśli chodzi o daty i niektóre wydarzenia
może poprostu przyznaj sie ,że odrzuciłas prawdę o nim . Nie możesz znieść tego że Twój idol był zboczeńcem .
Zauważ w tym filmie że Michael jakoś szczególnie nie zabiegał o kontakt z tym chłopcem po konkursie. Po prostu wygrał, zrobili zdjęcie i nastąpiło uściśnięcie dłoni i tyle. A to matka Robsona robiła wszystko aby nawiązać kontakt z Michaelem i wydzwaniała do niego. Michael po tym całym konkursie pewnie już nawet nie pamiętał tego chłopca. Przecież sama mówi o tym w tym filmie...
W ogóle dla mnie jest dość dziwne z tą całą biżuterią że oni nadal ją mają... Pomyśl jeżeli ktoś sprawil nam przykrość, ból to chcemy pozbyć się wszystkiego co przypomina nam tą osobę i to wydarzenie. Ludzie tak robią ! A tutaj trochę to dziwne... Nadal przechowują biżuterię. Dla mnie jest to nonsens..
Obejrzałam ten film i są niektóre fakty które jak dla mnie nie trzymają się kupy lub są nie zrozumiałe i dlatego twierdzę tak a nie inaczej.
Dla mnie ten człowiek od amego początku był bardzo dziwny . Nieumiejętność utworzenia związków z kobietami , otaczanie sie dziecmi .Zresztą gdyby był nie winny to nigdy nie szedł by na ugodę ze swoimi ofiarami .Jako artysta to nie wątpliwy mega geniusz ale jako człowiek ?
Rozumiem i jak najbardziej możesz tak uwazac. Wg mnie oni mieli juz swój czas na zeznania, teraz kiedy facet nie żyje robi się to po prostu trochę dziwne po prostu musztarda po obiedzie... W 2005 MJ został oczyszczony z zarzutów i tego się trzymam. Ugoda była owszem - może dla świętego spokoju wolał zapłacić ? Teraz nikt się nie dowie. Obejrzyj "Zbrodnie Które Wstrząsnęły Ameryką Michael Jackson" - tam jest mowa o tej ugodzie i tym procesie. Polecam po polsku na YouTube. Ja oceniam obiektywnie po obejrzeniu tych filmow a nie jako jakaś psychofanka.
Wybacz ale gdyby mnie oskarzono o tak ciezkie przestepstwo to NIGDDY nie poszedł bym na żadną ugodę . Walczę do samego końca o swoje imię . Ugoda ? to go od razu dyskredytuje i stawia w złym świetle .
Musisz mieć bardzo małe pojęcie o amerykańskim systemie sprawiedliwości i procesach przed ławą przysięgłych. Jest to plebiscyt, gdzie nie wiesz czy przypadkową zbieraninę uda się przekonać do współczucia dla celebryty, czy podburzyć do ostracyzmu. W samym filmie była wypowiedź ławniczki, która głosowała za uniewinnieniem, bo świadek oskarżenia pstryknęła w jej kierunku palcami. W ramach kontrolowania szkód nawet niewinni ludzie wolą brać ugodę niż iść na taką loterię w której stracą znacznie więcej w razie porażki.
W Stanach? Nie. To ograniczenie ryzyka w systemie nie mającym nic wspólnego z rzetelnym rozstrzygnięciem o winie i niezależnych od wyroku strat wizerunkowych spowodowanych samym spektaklem medialnym w postaci procesu.
Warto doczytać kto zapłacił - 20 mln zapłaciła firma ubezpieczeniowa, a nie MJ. Rodzina dzieci, którzy oskarżyli MJ
chcieli od niego pieniądze, a on im odmówił i nie dał ani grosza. Ale, żeby wiedziećtakie rzeczy to trzeba się trochę zainteresować, posłuchać, poczytać, a nie rzucać niepoprate faktami domysły w internecie. Chociaż tak na pewno jest łatwiej. Pozdrawiam:)
.