Po emigracji pod koniec lat 80 pracował przez pewien okres na stolarni u mojego wujka w USA, wykonując intarsje podłogowe. Na rozstanie kupił mu książkę w temacie intarsji i podpisał się pod nią. Wtedy dotarło do mnie że pomimo sukcesów jakie odnosisz w jakimkolwiek fachu nigdy nie wiesz co przyniesie jutro