Pewnie dlatego , że to spektakl telewizyjny , aczkolwiek jestem zdziwiony .
Popieram, To jest nawet megagłupota. Niech właściciele FIlmwebu pomyślą nad tym, bo ten portal stanie się mało "poważny".
Też chciałem ocenić "Kłopoty to moja specjalność", ale się nie da. Dziwi mnie zaliczenie tego widowiska do teatru TV: to jest jednak film telewizyjny. Wyszedł Piwowskiemu znakomity pastisz amerykańskiego kryminału z brawurową rolą Dobrowolskiego.
Dodałem ten film do bazy Filmwebu, ale nie dostałem żadnej odpowiedzi od systemu. Zgłoszenie przyjęte i cisza. Czy ktoś w ogóle nad tym panuje?
ale bloka na miesiac to mi dali , na to maja czas i mozliwosci , a filmu w w bazie jak nie bylo tak nie ma
Tyle tylko ze z opowiadaniem ma mało wspólnego. W zasadzie to z opowiadania został tylko Marlowe i Arbogast. Koncowka jest świetna jeśli sie wie (to jest na początku książki) ze to nie była relacja ojciec-syn tylko ojczym-pasierb. Tego zabrakło mi w filmie-teatrze. I nie było stolika tylko cygara i detektyw hotelowy złamał sie po pierwszym banknocie 5 dolarowym. Widocznie była inflacja i 5 to było jakoś za mało. Aroganta był obcym facetem a nie jakimś znajomym Marlowa. Polecam przeczytać opowiadanie. Roznice pomiędzy filmem Samochodzik i templariusza a książka Nienackiego w porównaniu do zmian w Kłopoty to moja specjalność są kosmetyczne.
no też ubolewam. Podobnie z " Zapomniany Diabeł " z Januszem Gajosem. Też nie ma a powinien być. Dziwne to jest , ponieważ np taki " O przemyślności kobiety niewiernej. Sześć opowieści z Boccaccia wziętych" już w bazie jest, a przecież też to raczej widowisko.