Najlepsza Elizabeth Bennet, ze wszystkich ekranizacji "Dumy i Uprzedzenia", gra z taka lekksocia, poprostu nie da sie jej nie lubiec. Jest calkowicie taka jak sobie wyobrazalam Lizzy. Pozdrawiam!!!
W "Duma i Uprzedzenie" wygląda ładniej niż filmowa Jane. Bardzo dobrze gra.
Zgadzam się,że jest najlepszą Lizzy;)
Znowu się zgadzamy. Była stworzona do tej roli. Podziwiam jej naturalność, tym mnie ujęła. Wspaniała Lizzy! Pozdrawiam.
Była fantastyczna jako Lizzy, po prostu jak wyjęta z książki, BAFTA naprawdę jej się należała. Szkoda tylko że Knightley która umiejętnościami jej do pięt nie dorasta dostała nominacje do Oscara i Złotego Globu. Przedtem myślałam że Keira jest lepsza, ale to nieprawda: Ehle pokazała to "coś", tą klasę Lizzy, a Keira tego nie pokazała.
A widziałyście ją w filmie "Opętanie" (Possession)? Pięknie tam wyglądała i wspaniale zagrała, polecam!
Boska jako Lizzy! Keira Knightley 100% gorsza, niewiele talentu, zero podobieństwa. A Jennifer plus Colin = bajka !! :D
Zgadzam się z wami. Jennifer to idealna Elizabeth, zagrała wspaniale i właśnie tak sobie wyobrażałam Lizzy. Razem z Colinem stworzyli super parę, wypisz wymaluj książkowi Elizabeth Bennet i Fitzwilliam Darcy:)
Cudowna Lizzy. Jennifer stworzona jest do tego typu ról. Uwielbiam ją też w "Opętaniu".Mam nadzieję, że dostanie kiedyś Oscara bo zasłużyła na niego jak mało kto.
Rewelacyjna jako Elizabeth Bennet, a Colin mistrzowski jako an Darcy. Podsuma - razem IDEALNE odwzorowani postaci książkowych :)
to oczywiste...nie am lepszej Lizzy... a Colinzagrał świetnie Darcy'ego...
niue ma porównania z innymi wersjami...;)
pozdrawiam...;D
Ale na poczatku nie podobala mi sie, musialam troche sie przyzwyczaic, zeby sie "zakochac". Zupelnie jak Darcy:)
Zdecydowanie była ładniejsza od Jane !! Zgadzam sięz wszystkimi, nie będę oryginalna, ale ona po prostu była BOSKA w tej roli !!! Milion razy lepsza od Keiry, a Firth, jako Mr.Darcy ->cudoo !! Moja ulubiona DiU. POzdrawiam fanów !!!
:***
Na początku, jak ją zobaczyłam w roli Lizzy nie bardzo pasowała do mojego wyobrażenia tej postaci, ale po obejrzeniu całego serialu nie widzę lepszej aktorki do tej roli. Rewelacyjna!
tak samo ja myslałam na początku. Ale Jennifer potrafiła wczuć się idealnie w charakter Lizzy. Keira nie miała w sobie tej szczerej radości, była trochę zbyt dumna :)