Rany....w Marii Antoninie wyglądał jak połączenie małego Napoleona ze szczyptą Adriena Brody'ego :D:) A M.A. świetny film!!!

Musiał trochę przytyć do roli Ludwika XVI :) fajnie grał też w Czarownicy. Zgadzam się co do Marii Antoniny - super film :)

W "Marii Antoninie" wyglądał jak słodki pączuszek, szkoda że do tej roli musiał przytyć aż 20kg.

No... wydaje się taaaki sympatyczny. Maria Antonina bardzo mi się podobała, wczoraj oglądałam. :) A jeśli chodzi o jego i jego rolę, to najbardziej podoba mi się jego uśmiech do Marii Antoniny na końcu.

Ma ładny uśmiech i śliczne oczy.... <3

Mi się podobało jak patrzył na Marię Antoninę w operze (gdy klaskała) :) bardzo lubię tę scenę, zresztą cały film mi się bardzo podobał! Zapraszam do obejrzenia zwiastunów i klipów o Marii Antoninie na moim blogu :) Pozdrawiam!

Aaa, no ^___^ To też było fajne. W ogóle mam ochotę obejrzeć film jeszcze raz :P
Pozdrawiam. :)

ja niedawno oglądałam i też mam ochotę jeszcze raz :D

Jason był słodki i taki nieporadny w M. A. Uroczy Ludwik XVI i taki ludzki.