Jamie Lee Curtis

8,0
21 908 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jamie Lee Curtis

Nie mam absolutnie nic do Jamie Lee Curtis ale jej Oscara będę wspominał jako jednego z najbardziej niezasłużonych w historii tej kategorii.

Fanatyk

To oczywiste że jest to Oscar bardziej za całokształt twórczości niż za konkretną rolę. Też szczerze mówiąc nie mam pojęcia co było w tej roli Oscarowego jednak Jamie Lee była przez lata ignorowana przez Akademię do tego stopnia że w sumie to cieszę się z Jej wygranej. Akademia musi jednak BARDZO nie lubić Glenn Close bo taka Jamie otrzymuje Oscara przy pierwszej możliwej okazji a Glenn jest ignorowana nawet gdy ma już na koncie kilka nominacji i tworzy wybitne role ("Albert Nobbs", "Żona").

BMovieManiac

Dokładnie to samo pomyślałem! Glenn, znana z wybitnych ról, jest ignorowana przez Akademię od dziesięcioleci. Wystarczy jedna nominacja dla Curtis, czy Kim Basinger, Jacka Palance'a lub Dona Ameche (jak dla mnie najbardziej niezasłużona nagroda wszech czasów) i od razu stają się laureatami Oscara. Smutne ale cóż, te wszystkie nagrody mają coś z kółka wzajemnej adoracji.

Fanatyk

Najbardziej to jednak nie rozumiem Oscara dla Gwyneth Paltrow. Ani nie była wówczas najlepsza bo Blanchett w "Elizabeth" pozamiatała, ani nie była to nagroda za całokształt bo dopiero grała od kilku lat. A jeśli chodzi o Glenn to nie mam pojęcia kto stwierdził że Meryl Streep jako karykatura Żelaznej Damy była lepsza niż Glenn w Albert Nobbs.

BMovieManiac

Gwyneth Paltrow dostała (zresztą Judi Dench też pewnie z podobnych powodów) dzięki największej kampanii reklamowej w historii Oscarów jaką zafundował "Zakochanemu Szekspirowi" Weinstein. Zamarzył mu się Oscar, wydał kupę kasy na promocję filmu i udało się, 7 statuetek i pokonanie "Szeregowca Ryana" to do dziś jedna z największych wtop Akademii.

Fanatyk

Postać charakterna, ale nie Oscarowa. Prawdopodobnie jedyna i ostatnia szansa Jamie na Oscara. Poza tym umówmy się, i tak bardziej cieszy Oscar dla niej, niż teatralnej Bassett, choć bardziej wyrazista w Wszystko... była Hsu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones